Czasem tonę
w olbrzymim morzu
gdzie nie widzę światła
i szukam oczami ciebie
pochmurną
jak w czasie deszczu
próbuję zrozumieć twój krok
który wciąż zgniata mi sumienie
i każdą łzę
która winę drąży
w moim ciele.
@Natuskaa Twój wiersz ma w sobie lekkość codzienności połączoną ze świadomością upływu czasu. Więc nie odkładajmy rozmów, czułości, śmiechu "na potem" - bo to "potem" to tylko krucha obietnica. Bardzo mi się podoba.