Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Historia edycji

Należy zauważyć, że wersje starsze niż 60 dni są czyszczone i nie będą tu wyświetlane
Migrena

Migrena

@Robert Witold Gorzkowski

Dzisiaj rano byłem na ryneczku. Wyciągam dwa opakowania na jajka, podaje sprzedawcy i mówię:

Dzisiaj panie Marianie dwadzieścia ale tych bez spermy koguta.

On się szeroko uśmiechnął i mówi: dobrze.

Ale zaraz potem się odwraca i zaniepokojony pyta:

To znaczy jakie ?

Więc odpowiadam:

A niech pan ta te zwyczajne.

Uśmiechnął się i mówi:

To te z jednym żółtkiem ?

Odpowiedziałem: 

Oczywiście panie Marianie.

Dobra - odkrzyknął zadowolony.

 

Robercie.

Powieść, opowiadanie w taki sierpniowy upał ?

Leżąc na nadrzecznej trawie lub leśnym mchu ?

I jeszcze na tym moim smartfonie ?

Bo przecież nie mam komputera !

 

Zimą może coś się uda. Bo chociaż dni krótsze, to jednak fotel, ciepełko z kaloryferów....

 

Przepraszam, że zawiodłem :)

Jakoś nie mogę się pozbierać po naszej porażce integracyjnej.

Migrena

Migrena

@Robert Witold Gorzkowski

Dzisiaj rano byłem na ryneczku. Wyciągam dwa opakowania na jaka, podaje sprzedawcy i mówię:

Dzisiaj panie Marianie dwadzieścia ale tych bez soermy koguta.

On się szeroko uśmiechnął i mówi: dobrze.

Ale zaraz potem się odwraca i zaniepokojony pyta:

To znaczy jakie ?

Więc odpowiadam:

A niech pan ta te zwyczajne.

Uśmiechnął się i mówi:

To te z jednym żółtkiem ?

Odpowiedziałem: 

Oczywiście panie Marianie.

Dobra - odkrzyknął zadowolony.

 

Robercie.

Powieść, opowiadanie w taki sierpniowy upał ?

Leżąc na nadrzecznej trawie lub leśnym mchu ?

I jeszcze na tym moim smartfonie ?

Bo przecież nie mam komputera !

 

Zimą może coś się uda. Bo chociaż dni krótsze, to jednak fotel, ciepełko z kaloryferów....

 

Przepraszam, że zawiodłem :)

Jakoś nie mogę się pozbierać po naszej porażce integracyjnej.



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @wierszykiBardzo dziękuję za Twój wnikliwy komentarz.  Oderwany ma tu wiele znaczeń. Po raz pierwszy usłyszałam o nim takie słowa: "On jest oderwany od rzeczywistości, ale nie przejmuj się nim, nie przeszkadza". Dla mnie był też "oderwany" od rodziny, bo sam chciał się od niej uwolnić - częste ucieczki z domu, (rodzina wielodzietna i z problemem alkoholowym obojga rodziców). "Oderwany" od klasy - nie akceptowany przez rówieśników, raczej wyśmiewany. "Oderwany" od społeczeństwa, bo nie podporządkowywał się pewnym zasadom czy normom postępowania. Nie muszę dodawać, że społeczeństwo, system, dorośli go zawiedli. Pozdrawiam. @Rafael MariusBardzo dziękuję! Masz rację, bardzo rzadko. W tym przypadku udało sie, ale tylko dzięki ludziom dobrej woli i  organizacji pozarządowej. A wszystko  poza systemem oświatowym, opieki socjalnej czy systemem sądowniczym.  Pozdrawiam.  @infeliaBardzo dziękuję! Cieszę się, że tak uważasz. :))) Pozdrawiam.  @JWFBardzo dziękuję! 
    • @Robert Witold Gorzkowski musiałem nagle skończyć pisanie więc wyszło trochę niezgrabnie ale szczerze.
    • @MigrenaBardzo dziękuję! Ta otwarta dłoń to tylko nawiązanie kontaktu słownego. Nastolatek odważył się wyjść z inicjatywą i zapytał się mnie, dlaczego lubię historię. Byłoto  na przerwie, gdy upewnił się, że nikt nas nie widzi. I to było jak odrzucenie pancerza. Tym pierwszym krokiem rozpoczął wędrówkę do innej rzeczywistości. Okazał się niezwykle wrażliwym człowiekiem.  @Alicja_WysockaBardzo dziękuję! Świetnie go scharakteryzowałaś. On nie chciał rozmawiać, posługiwała się najczęściej monosylabami, bo się jąkał. Klasa się naśmiewała, potęgowała stres, który z kolei zaburzał mowę. Kwadratura koła. Więc wolał nie mówić. Na szczęście zgodził się na zajęcia logopedyczne - ale nie w szkole. Logopeda była również psychologiem. Pomogła mu, odkryła, że chłopiec ma pamięć fotograficzną. 
    • @lena2_ lirycznie, delikatnie i ciepło. Bardzo fajny wiersz :)
    • @Annna2Bardzo dziękuję! Szkoda tylko, że nie wszyscy posiadają empatię i chęć zrozumienia drugiego człowieka.  @Simon TracyBardzo dziękuję! Niestety masz rację, ale "wyrzutków" robi społeczeństwo, rodzina, system. Warto jednak próbować podać im rękę, każdy uratowany to uratowany nowy "świat". 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...