Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Historia edycji

Należy zauważyć, że wersje starsze niż 60 dni są czyszczone i nie będą tu wyświetlane
beta_b

beta_b

Używkę mają Ci wszyscy święci,
Ci niepojęci, cudnie poczęci.
Media na klikach skoncentrowane,
obrońcy rodzin oczekiwani.

Zdrada! To oni! wygnać ich z raju!
Dali się złapać na muzie Coldplay-u.
Dali się złapać! Po filmie trauma:
Co powie żona? Co na to firma?

Media podbiją odsłon miliony.
Facet dla świata jest już skończony.
Kobieta w burkę buzię niech chowa
albo niech zniknie, nie jest gotowa

ludzkość na zmiany. To że na boku
cieszą się życiem - niechaj to robią,
ale w ukryciu. A w tle koszmary
są na świeczniku: dzieci, przyjaciół,

współpracowników. I współmałżonków
których to media się nie pytały
czy chcą ich twarze, bo powstawiały
dla ruchu w sieci, supersensacji.

Mleko wylane, temat na topie.
Żałujesz babo, żałujesz chłopie?
ofiar jest więcej, ale nie w mediach
- tam szczytowali, w super zasięgach.

Przebieram ziarno z plewami siane,
moralność jedno a drugie granie.
Interes własny, liczne oklaski.
Jakie to wszystko przekombinowane.

 

Jakie znaczenie ma jakaś refleksja?

Wrzucaj to szybko, szybkość jest lepsza!

Online się klika, a nie po sprawie.

Po sprawie możesz siedzieć na trawie. 

Poważne sprawy znikają w tłoku
pierduł, co media trzaskają z boku:
goniąc sensację, łapiąc króliczka, 
bo newsów tony a większość sieczka.

 

 

 

* refleksja po ostatniej sensacji z koncertu Coldplaya

beta_b

beta_b

Używkę mają Ci wszyscy święci,
Ci niepojęci, cudnie poczęci.
Media na klikach skoncentrowane,
obrońcy rodzin oczekiwani.

Zdrada! To oni! wygnać ich z raju!
Dali się złapać na muzie Coldplay-u.
Dali się złapać! Po filmie trauma:
Co powie żona? Co na to firma?

Media podbiją odsłon miliony.
Facet dla świata jest już skończony.
Kobieta w burkę buzię niech chowa
albo niech zniknie, nie jest gotowa

ludzkość na zmiany. To że na boku
cieszą się życiem - niechaj to robią,
ale w ukryciu. A w tle koszmary
są na świeczniku: dzieci, przyjaciół,

współpracowników. I współmałżonków
których to media się nie pytały
czy chcą ich twarze, bo powstawiały
dla ruchu w sieci, supersensacji.

Mleko wylane, temat na topie.
Żałujesz babo, żałujesz chłopie?
ofiar jest więcej, ale nie w mediach
- tam szczytowali, w super zasięgach.

Przebieram ziarno z plewami siane,
moralność jedno a drugie granie.
Interes własny, liczne oklaski.
Jakie to wszystko przekombinowane.

Poważne sprawy znikają w tłoku
pierduł, co media trzaskają z boku:
goniąc sensację, łapiąc króliczka, 
bo newsów tony a większość sieczka.

 

 

 

* refleksja po ostatniej sensacji z koncertu Coldplaya



×
×
  • Dodaj nową pozycję...