Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Nad filiżanką herbaty,

o smaku mięty i róży,
swe życie człowiek przegląda,

 

fusami — jak z wosku — wróży.


Każdy łyk to obraz, z przeszłości coś przywoła:
dzieciństwo, młodość i miłość —
co serce wciąż unieść zdoła.

Fusy — jak ślady życia
na dnie porcelanowej miski —
mówią o dawnym czasie,
o chwilach tak bardzo bliskich.

W ciszy snują się myśli,
jak para znad filiżanki,
niosąc westchnienia duszy,
matczynej kołysanki.

Na dnie — półkole księżyca
wśród fusów stygnących powoli.
Noc jakby cicho szeptała:
„To było… minęło, lecz boli.”

Choć wróżby są ulotne
i fusy kłamią czasami —
to warto wziąć łyk wspomnień,
które zostały z nami.

Edytowane przez Hiala (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@Nata_Kruk Masz rację… ból to tylko jedna z dróg, które prowadzą nas przez życie, ale nie jedyna. Czasem staje się źródłem siły, innym razem skłania do refleksji — i choć zostawia ślad, to pozwala też lepiej docenić to, co piękne i trwałe.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...