Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Wydaje mi się, że piszesz o kodzie kulturowym. Napisałeś o wyrzucaniu jedzenia, a oto info z chatgpt:

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Jak ograniczyć marnowanie jedzenia?

Planuj zakupy – twórz listę, kupuj tylko to, co potrzebne.

Sprawdzaj daty ważności – "należy spożyć do" ≠ "najlepiej spożyć przed".

Przechowuj żywność odpowiednio – korzystaj z lodówki i zamrażarki.

Gotuj z resztek – np. zupę z obierek warzywnych, smoothie z miękkich owoców.

Dziel się jedzeniem – korzystaj z jadłodzielni lub aplikacji (np. Too Good To Go).

Kompostuj – jeśli już coś trzeba wyrzucić, niech wróci do natury.

 

Czy nie jest to dobre podsumowanie co robić, a czego nie? 

 

Pozdrawiam

Opublikowano

@Marek.zak1 mnie nie chodzi o instrukcje obsługi tylko o to że zanikają dobre obyczaje, bo jak gospodarować żywnością każdy z nas wie ale jak okazać serce i pomóc starszej bliskiej rodzinie to już niekoniecznie. Kiedyś rodziny wielopokoleniowe  mieszkały w jednym domu piekło się chleb i całowało dziadka w rękę dzisiaj okrada się z ostatnich pieniędzy i szuka się dla niego domu spokojnej starości. Wiem z przekazów rodzinnych że poseł do sejmu Rzeczypospolitej majątek zadłużył aby móc jeździć po świecie w sprawach polskich, dziś posłowie mają instrukcję co mogą ukraść żeby nie siedzieć a nawet jak przesadzą to zawsze ktoś ich ułaskawi. Przez to i my na wzajem siebie nie szanujemy i upadają dobre obyczaje. Ja wychowany surowo (bez okazywania czułości) z miłością do ojczyzny robię z tym obrachunek i pokazuję rodzicom inną rzeczywistość i pytam czy dobrze zrobili że obarczyli mnie tym brzemieniem na całe życie.

@Jacek_Suchowicz masz rację dziękuję 

Opublikowano

Tylko co ma do tego AI?

AI będzie tak funkcjonować, jak ją zaprogramują ludzie, a ci oczywiście zrobią to zgodnie z jakimiś wzorcami. Pytanie - jacy to będą ludzie i w jaki sposób wychowani. A to, że koncepcje wychowawcze się zmieniają, nie ulega wątpliwości, odkąd potrzeby jednostki zostały postawione ponad potrzeby wspólnotowe. Sztuczna inteligencja nie stoi jednak w kontrze do czegokolwiek, odzwierciedla tylko bieżący stan rzeczy. Oparta (głównie) o modele językowe, operuje jedynie na systemie kodów i znaczeń. To my ją 'wychowujemy', jeśli można to tak nazwać,  ucząc pewnej struktury, odzwierciedlającej mniej więcej naszą logiczną percepcję, nasz aparat pojęciowy. AI nie rozumie rzeczywistości jako czegoś ciągłego, zmieniającego się pozostającego w ruchu, ewoluującego zrelatywizowanego, tylko jako zbiór stałych elementów, które zostały wprowadzone do bazy danych i w ich obrębie się porusza. A elementy te już wprowadza człowiek, który może być dobry lub zły, głupi lub mądry, mieć rozwiniętą wyobraźnię lub nie, rozległą lub wąską wiedzę.... No i trzeba jeszcze dodać, że AI jest - na razie - tworzona do realizowania określonych zadań, co pokazuje, że człowiek jednak chce pozostać wolny i zrzucić na nią to, czego wykonywanie go ogranicza.

Odszedłem trochę od tematu, a zmierzałem do tego, że AI będzie w stanie 'widzieć' różnice', o których piszesz, jeśli tego zostanie nauczona. 

Chyba, że chcesz powiedzieć, że sam czujesz się trochę taką sztuczną inteligencją, bezdusznie programowaną do pełnienia określonych funkcji  narzuconych przez zewnętrzny, techniczny plan, a nie dzieckiem wychowywanym do samodzielnej realizacji siebie, w zgodzie z tym, czego AI jeszcze nie posiada (wolna wola, samoświadomość).

Opublikowano

@Naram-sin zasadnicza różnica polega na tym że ludzie nie mają już czasu na wychowywanie dzieci a programują maszyny aby to robiły i taki młody człowiek wychowany przez sztuczną inteligencję będzie się kochał w sztucznej inteligencji. Można by było temat rozwijać w nieskończoność ale dając do ręki dziecku smartfona programujemy go już na całe życie. Dlaczego jest trend wśród elit aby nie dawać dziecku smartfona do czasu aż nie nauczy się odruchów ludzkich.

Opublikowano

Z drugiej strony dawniej też wspomniany problem istniał, bo w PRLu dzieci wychowywały instytucje państwowe i podwórko, a jeszcze wcześniej np. u wyższych sfer dzieci widywały rodziców okazjonalnie, a zajmowały się nimi bony i guwernantki. Gdy rodzice zastępują brak uwagi czymkolwiek, to zawsze zaburza relacje. Są narzędzia wspomagające proces wychowawczy, AI może być jednym z nich, ale ważne, aby kontrola nad wszystkim należała jednak do człowieka.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

... te rzeczy, jak najbardziej.. 'zdatne'.. a wyżej, coś mi się zdaje, że łącznie.

Ten wiersz, to niemal.. skarga... względem AI... tak jakoś pomyślałam.

Dobrego wieczoru.

Opublikowano (edytowane)

Po to, panie Robercie, abyś miał świadomość narodową i nie ulegał nadprogowej psychomanipulacji, otóż to: teraz to głęboko zakonspirowani tchórze szantażują w taki sposób - używają takich znaków - "t" (krzyż), "9" (hak) i ":)" (przynależność polityczna) - łaskę robią?

 

Łukasz Jasiński 

 

@Annna2

 

A mnie nauczono kultury osobistej, bezpośredniości i szacunku dla ludzi, którzy na to zasługują.

 

Łukasz Jasiński 

 

@Marek.zak1

 

A jakże! Wyrzucam zgniłe jedzenie - truciznę! I nikomu już nie daję jedzenia, bo: jeśli ktoś nie ma co jeść - won do pracy! Pasożytnictwo nie należy do polskiej kultury!

 

Łukasz Jasiński 

Edytowane przez Łukasz Jasiński (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...