Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Nie obejrzeliśmy jeszcze żadnego zachodu słońca

Deszczowy październik płynie strumieniami nadziei

Żar nie jawi się kolejnym zauroczeniem

W tkliwych objęciach delikatności

 

Nie dotknęliśmy jeszcze zwyczajności dnia

Pogrążeni w we własnych przyzwyczajeniach

Czas traci nadzieję na wspólną kolację

Blaski świec więdną przygniecione nieistnieniem

 

Jesteśmy w trakcie mojego życia przed życiem

Jesteśmy w trakcie twoich kwitnących ról

Jesteśmy, jesteśmy, jesteśmy...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...