Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Historia edycji

Należy zauważyć, że wersje starsze niż 60 dni są czyszczone i nie będą tu wyświetlane
Aleksandra1991

Aleksandra1991

 

@lovej @lovej mało poetycznie , nie ma głębi . Ale wszystko jest kwestią wprawy. Nie pisz tak dosłownie. To moje zdanie.

Pozwolę sobie napisać coś podobnego zainspirowanego twoim wierszem , mam nadzieję że się nie obrazisz :)

 

Siedząc w parku nad ranem,
wśród miejskiego zgiełku,
upity łykiem kawy,
światło rozjaśniło mi oczy.
Jej warkocz opadał na piersi,
siedziałem chwilę zdumiony –
czy to anioł? Myślę.
A może już jestem zmęczony.
Podszedłem, by zapytać,
lecz w ustach słów zabrakło.
Uśmiechnęła się lekko,
w oczach pojaśniało.
Teraz widzę ją nad ranem,
gdy otwieram oczy –
nadal nie wiem,
czy to sen, czy anioł.

 

 

 

Aleksandra1991

Aleksandra1991

@lovej mało poetycznie , nie ma głębi . Ale wszystko jest kwestią wprawy. Nie pisz tak dosłownie. To moje zdanie.

@lovej @lovej mało poetycznie , nie ma głębi . Ale wszystko jest kwestią wprawy. Nie pisz tak dosłownie. To moje zdanie.

Pozwolę sobie napisać coś podobnego zainspirowanego twoim wierszem , mam nadzieję że się nie obrazisz :)

 

Siedząc w parku nad ranem,
wśród miejskiego zgiełku,
upity łykiem kawy,
światło rozjaśniło mi oczy.
Jej warkocz opadał na piersi,
siedziałem chwilę zdumiony –
czy to anioł? Myślę.
A może już jestem zmęczony.
Podszedłem, by zapytać,
lecz w ustach słów zabrakło.
Uśmiechnęła się lekko,
w oczach pojaśniało.
Teraz widzę ją nad ranem,
gdy otwieram oczy –
nadal nie wiem,
czy to sen, czy anioł.

 

 

 



×
×
  • Dodaj nową pozycję...