Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Historia edycji

Należy zauważyć, że wersje starsze niż 60 dni są czyszczone i nie będą tu wyświetlane
Rafael Marius

Rafael Marius

2 godziny temu, Alicja_Wysocka napisał(a):

Prawie bym przegapiła.

 

Jednak stało się inaczej za sprawą owej fortuny z wiersza, która podobno jest ślepa.

 

2 godziny temu, Alicja_Wysocka napisał(a):

Pozostaję z refleksją,  że nawet wśród sławy i podziwu, potrzeba autentycznego uczucia pozostaje niezmienna i uniwersalna.

 

Owszem pełna zgoda.
Ten tekst powstał z mojego osobistego doświadczenia, bo tak dziełem przypadku się stało, że w za młodu miałem okazję dość sporo takich gwiazd i gwiazdeczek obojga płci poznać.
I nie przypominam sobie ani jednej, która by nie cierpiała na chroniczny brak bliskości. One i oni są tacy jacyś zawsze ponad, trochę niedostępni, gdzieś tam wysoko oddaleni na firmamencie sławy.

I nie jest to nawet takie ważne jak duży jest jej zasięg. Już nawet taka miss szkoły podstawowej, czy nawet klasy może mieć z tym problem.
Przeciętne osoby w tym temacie radzą sobie znacznie lepiej.

A jak pomóc gwiazdeczką?
Przytulić tak zwyczajnie po swojsku. Spojrzeć w oczy bez chęci posiadania.
To przyciąga prędzej czy później, szczególnie gdy młode i nie zepsute do cna.

I samemu być sobą bez udawania kogoś znanego.

 

Dziękuję za komentarz i serduszko.

 

 

Rafael Marius

Rafael Marius

1 godzinę temu, Alicja_Wysocka napisał(a):

Prawie bym przegapiła.

 

Jednak stało się inaczej za sprawą owej fortuny z wiersza, która podobno jest ślepa.

 

1 godzinę temu, Alicja_Wysocka napisał(a):

Pozostaję z refleksją,  że nawet wśród sławy i podziwu, potrzeba autentycznego uczucia pozostaje niezmienna i uniwersalna.

 

Owszem pełna zgoda.
Ten tekst powstał z mojego osobistego doświadczenia, bo tak dziełem przypadku się stało, że w za młodu miałem okazję dość sporo takich gwiazd i gwiazdeczek obojga płci poznać.
I nie przypominam sobie ani jednej, która by nie cierpiała na chroniczny brak bliskości. One i oni są tacy jacyś zawsze ponad, trochę niedostępni, gdzieś tam wysoko oddaleni na firmamencie sławy.

I nie jest to nawet takie ważne jak duży jest jej zasięg. Już nawet taka miss szkoły podstawowej, czy nawet klasy może mieć z tym problem.
Przeciętne osoby w tym temacie radzą sobie znacznie lepiej.

A jak pomóc gwiazdeczką?
Przytulić tak zwyczajnie po swojsku. Spojrzeć w oczy bez chęci posiadania.
To przyciąga prędzej czy później, szczególnie gdy młode i nie zepsute do cna.

I samemu być sobą bez udawania kogoś znanego.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...