do nieba jeszcze nie czas

[Naram-sin]

Ten tytuł jest ok.

[iwonaroma]

@piąteprzezdziesiąte a jaki był poprzedni tytuł? :) bo edycja pokazuje tylko zmiany w treści wiersza, a w tytule już nie :(

 

[piąteprzezdziesiąte]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

»Tata do nieba wzlata«

 

 

 

 

@Starzec Dziękuję!

@wierszyki Dziękuję!

Edytowane 29 Czerwca przez piąteprzezdziesiąte (wyświetl historię edycji)

[iwonaroma]

@piąteprzezdziesiąte dzięki. Rzeczywiście, ten tytuł bardziej fortunny. Z drugiej strony w poprzednim zawarty był tata jako adresat, tutaj pole do domysłów. Nie chcę już mieszać ale może fajnie byłoby "Tato, do nieba jeszcze nie czas" 

ale już zmykam, bo może zmęczona jesteś tymi uwagami :)

Pzdr

[piąteprzezdziesiąte]

@iwonaroma

Chwilowo wolałabym tutaj niczego nie edytować. Może za jakiś czas, jak głowa ostygnie, usiądę i pomyślę.

Wiem, że masz rację i warto byłoby wspomnieć o Kim jest treść i na pewno tak robię – później.

 

Tymczasem dziękuję za konstrukttwne uwagi i polubienie. Pozdrawiam :)

 

[Wiesław J.K.]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

@piąteprzezdziesiąte Z drzemem lub marmoladą. Marmolada to zapomniany przysmak. Cóż! Odebrałaś mi ochotę na czereśnie. Prawda jest taka, że robaki, te wstrętne robale żyją także w nas w ludziach i również w zwierzętach. Myślę, że kremacja dodaje nam pośmiertnie odrobinę godności. 

Pozdrawiam wiśniowo!

[piąteprzezdziesiąte]

@Wiesław J.K.

Jejku, przepraszam!!!

Ale tę obcą cywilizację z czereśni można łatwo unicecestwić!

Proszę przełożyć czereśnie do miski z wodą i zasypać sodą lub solą. Chyba 2 łyżki stołowe na 1 l wody, jednak dokładnych proporcji nie pamiętam...

Proszę się nie zrażać i śmiało pałaszować ulubione owocki, a ja pozostanę przy dżemie (wcześniej popełniłam błąd ortograficzny

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

).

 

Co do pasożytów, to one bardzo lubią słodkości, więc należy regularnie się idrobaczać całą rodziną łącznie z pieskami i kotkami.

 

Hinduizm przewiduje inkarnację po kremacji, ale nie inne religie.

Duchy nie pochodzą od osób skremowanych. Hipotetycznie.

Chyba wolałabym być pośmiertnym nawozem dla roślin, ale na chwilę obecną sama nie wiem do końca, czego bym chciała i czy to takie ważne, jak i tak nie będę miała na to wpływu. 

Pozdrawiam szpakowo, bo te gagatki właśnie prowadzą rozmowy na wysokim szczeblu, znaczy gałęzi

 

[piąteprzezdziesiąte]

@MIROSŁAW C. Dziękuję!

[Wiesław J.K.]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

@piąteprzezdziesiąte Właśnie, tak to wygląda, że wpływu na to raczej wielkiego nie mamy. Coś Ty, z robalami czy nie i tak będę rozkoszował się czereśniami. Pozdrawiam.

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.