Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

 

pamiętam, stało się to nagle

pisałam wiersz ( nie wiedzieć czemu?)

mój pudel zrobił paso doble

wzbijając tuman piór w przestrzeni

 

świat zawirował dookoła 

gdy wróbel sfrunął do salonu

a pies w pościgu pośród wołań 

w drzwiach niemal stracił pół ogona

 

tak się zaczęła karuzela 

pośród trzepotów, szczekań , pisków

ćwirek ze strachu prawie bielał

bo gdzie nie zerknął - kieł psi błyskał 

 

w dzikiej ruletce : drzwi, czy okno

na nas , zdyszanych już gonitwą

nagle spadł huk! - gdy oto mocno 

przeciąg przestraszył ptasie widmo 

 

ptaszek odleciał w mig! w sekundę!

odprowadzony psim skowytem 

cały mój „ relaks” psu na budę 

skończył się tylko… tym wierszykiem.

Edytowane przez Dagna (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@DagnaWarto było zamienić "relaks" na taki miły wierszyk. A paso doble pudelka przypomniało mi mój limeryk:

 

Iberysta

 

hiszpańskiej muchy nie mógł Jaś w Kole

zdobyć choć dawał porządną dolę

więc na pomysł wpadł dość tani

gdy dobierał się do Hani

wpierw wykrzykiwał z przytupem o'le

 

Pozdrawiam.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...