Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Historia edycji

Należy zauważyć, że wersje starsze niż 60 dni są czyszczone i nie będą tu wyświetlane
Florian Konrad

Florian Konrad

z niektórymi ludźmi naprawdę jest coś bardzo
nie tak. co i rusz czytam artykuły o mniej,
lub bardziej skretyniałej dziewczynie, czy
dzidzi piernik, która za ciężkie pieniądze
przerobiła się na żywą Barbie

albo o facecie, co chciał, poprzez operacje
plastyczne, upodobnić się do Kena.
lub wręcz nim zostać.

że niby zabawki firmy Mattel
to popkulturowe archetypy piękna ?

nie dociekam, jaki flausz trzeba mieć
w głowie, aby tak sądzić. i by się przerabiać.
operacyjnie. na lalkę. żywą. mięsną.
powtarzam: lalkę. rozumiesz moc
tego kretynizmu?

z drugiej strony: oświadczam, że, gdyby
to było możliwe, dałbym ci się zmienić,
kochanie, za pomocą dotyku, w zgoła inną,
równie nieistniejącą, co Ken i Barbie,  postać.

w Sweetumsa. takiego Muppeta.
wyszukaj w internecie, jak wygląda ten piękniś.

chcę mieć żółte i niewidzące
oczy niby kamienie. obrazy.
wzrok - pusty i szmaciany.

i gębę jak jaskinię, z której
wyłaziłyby na światło dzienne,
przeciągając się, schamiałostki.

...a potem będziesz mi przynosić
w dłoniach, nie bez wysiłku, odłamki
dawnej formy. aż powrócę do siebie,
pokorniejszy.

Florian Konrad

Florian Konrad

z niektórymi ludźmi naprawdę jest coś bardzo
nie tak. co i rusz czytam artykuły o mniej,
lub bardziej skretyniałej dziewczynie, czy
dzidzi piernik, która za ciężkie pieniądze
przerobiła się na żywą Barbie

albo o facecie, to chciał, poprzez operacje
plastyczne, upodobnić się do Kena.
lub wręcz nim zostać.

że niby zabawki firmy Mattel
to popkulturowe archetypy piękna ?

nie dociekam, jaki flausz trzeba mieć
w głowie, aby tak sądzić. i by się przerabiać.
operacyjnie. na lalkę. żywą. mięsną.
powtarzam: lalkę. rozumiesz moc
tego kretynizmu?

z drugiej strony: oświadczam, że, gdyby
to było możliwe, dałbym ci się zmienić,
kochanie, za pomocą dotyku, w zgoła inną,
równie nieistniejącą, co Ken i Barbie,  postać.

w Sweetumsa. takiego Muppeta.
wyszukaj w internecie, jak wygląda ten piękniś.

chcę mieć żółte i niewidzące
oczy niby kamienie. obrazy.
wzrok - pusty i szmaciany.

i gębę jak jaskinię, z której
wyłaziłyby na światło dzienne,
przeciągając się, schamiałostki.

...a potem będziesz mi przynosić
w dłoniach, nie bez wysiłku, odłamki
dawnej formy. aż powrócę do siebie,
pokorniejszy.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...