z niektórymi ludźmi naprawdę jest coś bardzo
nie tak. co i rusz czytam artykuły o mniej,
lub bardziej skretyniałej dziewczynie, czy
dzidzi piernik, która za ciężkie pieniądze
przerobiła się na żywą Barbie
albo o facecie, co chciał, poprzez operacje
plastyczne, upodobnić się do Kena.
lub wręcz nim zostać.
że niby zabawki firmy Mattel
to popkulturowe archetypy piękna ?
nie dociekam, jaki flausz trzeba mieć
w głowie, aby tak sądzić. i by się przerabiać.
operacyjnie. na lalkę. żywą. mięsną.
powtarzam: lalkę. rozumiesz moc
tego kretynizmu?
z drugiej strony: oświadczam, że, gdyby
to było możliwe, dałbym ci się zmienić,
kochanie, za pomocą dotyku, w zgoła inną,
równie nieistniejącą, co Ken i Barbie, postać.
w Sweetumsa. takiego Muppeta.
wyszukaj w internecie, jak wygląda ten piękniś.
chcę mieć żółte i niewidzące
oczy niby kamienie. obrazy.
wzrok - pusty i szmaciany.
i gębę jak jaskinię, z której
wyłaziłyby na światło dzienne,
przeciągając się, schamiałostki.
...a potem będziesz mi przynosić
w dłoniach, nie bez wysiłku, odłamki
dawnej formy. aż powrócę do siebie,
pokorniejszy.
Historia edycji
z niektórymi ludźmi naprawdę jest coś bardzo
nie tak. co i rusz czytam artykuły o mniej,
lub bardziej skretyniałej dziewczynie, czy
dzidzi piernik, która za ciężkie pieniądze
przerobiła się na żywą Barbie
albo o facecie, to chciał, poprzez operacje
plastyczne, upodobnić się do Kena.
lub wręcz nim zostać.
że niby zabawki firmy Mattel
to popkulturowe archetypy piękna ?
nie dociekam, jaki flausz trzeba mieć
w głowie, aby tak sądzić. i by się przerabiać.
operacyjnie. na lalkę. żywą. mięsną.
powtarzam: lalkę. rozumiesz moc
tego kretynizmu?
z drugiej strony: oświadczam, że, gdyby
to było możliwe, dałbym ci się zmienić,
kochanie, za pomocą dotyku, w zgoła inną,
równie nieistniejącą, co Ken i Barbie, postać.
w Sweetumsa. takiego Muppeta.
wyszukaj w internecie, jak wygląda ten piękniś.
chcę mieć żółte i niewidzące
oczy niby kamienie. obrazy.
wzrok - pusty i szmaciany.
i gębę jak jaskinię, z której
wyłaziłyby na światło dzienne,
przeciągając się, schamiałostki.
...a potem będziesz mi przynosić
w dłoniach, nie bez wysiłku, odłamki
dawnej formy. aż powrócę do siebie,
pokorniejszy.
-
Ostatnio w Warsztacie
-
Waldemar_Talar_Talar 16 123
motyla dziś ujrzałem
Edytowane przez Waldemar_Talar_Talar (wyświetl historię edycji)
jak się cieszył życiem
częstował oczy barwą
której nawet tęcza by
się nie powstydziła
usiadł na zeszycie
w którym pod wierzbą
próbowałem coś napisać
mało tego przysiadł drugi
widać pierwszy przypadł
a może o mnie chodziło
i chciały podsunąć wenę
by o nich wiersz napisać
bez upiększania słów
przecież są tak piękne
1
-
-
Najczęściej komentowane w ostatnich 7 dniach
-
- 29 odpowiedzi
- 396 wyświetleń
-
- 25 odpowiedzi
- 514 wyświetleń
-
- 24 odpowiedzi
- 346 wyświetleń
-
- 24 odpowiedzi
- 404 wyświetleń
-
- 22 odpowiedzi
- 412 wyświetleń
-