Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Spuszczę ze smyczy 

Pobiegnie co sił 

Przez las 

Gałęzie podrapią ramiona

Pokrzywy kostki poparzą

Kleszcze obejdą szyję 

Pod pachą 

Nim głowę odwróci 

O kamień zahaczy 

Przewali

I stoczy się z górki 

Twarzą w mrowisku

I w błocie ugrzęźnie 

 

Z jękiem ze łzami

Drogi szukać będzie z powrotem

 

Zniknęło z pola widzenia 

Więc wołam 

 

 

Ego!!!

 

... 

 

 

O tu jesteś

Edytowane przez Dominika Moon (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

a co może ego spuszczone ze smyczy

w tym lesie głębokim drzew cienie policzyć

i grzyby pozbierać jeżyny skosztować

oraz malin narwać - nalewka gotowa

 

że trochę pocierpi przez mrówki w malinach

a smaku słodkości już nie zapomina 

w tęsknoty ukryje w bardzo zgrabnych słowach

by wrócić kosztować napawać rozpływać

:)))

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • galaktyka wiruje jak Czerwony Młyn gwiazd srebrzysty taniec oświetla tysiące kin   to film o Moby Dicku Astat. Wanad. I Cynk. czy małpka Fiku Miku rozbawi kolorowy cyrk ?   towarzysz Birkut razem z ekipą terraformuje Marsa przodownicy pracy - górą ! w tunelu zielonym majaczy kolosalna szansa!
    • przytłoczyła to mało - wręcz zgniotła mnie ta dyskusja   jest w każdym z nas                                   "Ja walczę w duszy każdego człowieka o jego duszę i szczęście wieczne. Bronią waszą - ludzi - jest wolna wola. Moją bronią jest miłość. wasza wolna wola codziennie skazuje Mnie na różnorakie poniżenia i męki. A szatani, z którymi w tym współdziałacie (najczęściej nieświadomie), zadają Mi rany.                                    Ja nie bronię siebie. Bronię duszę i by ją osłonić, wystawiam siebie na uderzenia. Broni każdą duszę wszelkimi sposobami. Pragnę bronić łagodnie i prowadzić łagodnie. ale gdy dusza się wyrywa i walczy o swoją własną zgubę, używam środków drastycznych i powalam, aby zakosztowała kontaktu ze złem, do którego tak ślepo dąży.                                 Wtedy jest wielkie cierpienie ukrzyżowania duszy wraz ze Mną w jej wnętrzu. I wtedy, gdy to przyjmuje i przejrzy, rodzi się jej zmartwychwstanie  do życia.Ja w niej zmartwychwstaję, bo Ja jestem Życiem jedynie.                                     Ale jest też tak, że niejedna dusza wygrywa tę walkę o nią samą - i ta wygrana jest jej śmiercią i Moją śmiercią w niej - bez zmartwychwstania. Śmiercią Miłości, a więc piekłem- nieraz na czas jakiś, nieraz na wieczność całą."                                                                     72 wt. 03.04.1990, g.7,30 Alicja Lenczewska Słowo Pouczenia  
    • Chcę być : księdzem lekarzem etykiem filozofem…   Będąc poetą mogę być każdym. Pstryk!                     * Poezja zbawia ?  
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Typowe dla naszego pokolenia, ale już nie wśród młodych.     A to szkoda.     To miałaś szczęście, że trafiłaś. A co było?     Co się odwlecze to nie uciecze.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...