Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Historia edycji

Należy zauważyć, że wersje starsze niż 60 dni są czyszczone i nie będą tu wyświetlane
Dominika Moon

Dominika Moon

Spuszczę ze smyczy 

Pobiegnie co sił 

Przez las 

Gałęzie podrapią ramiona

Pokrzywy kostki poparzą

Kleszcze obejdą szyję 

Pod pachą 

Nim głowę odwróci 

O kamień zahaczy 

Przewali

I stoczy się z górki 

Twarzą w mrowisku

I w błocie ugrzęźnie 

 

Z jękiem ze łzami

Drogi szukać będzie z powrotem

 

Zniknęło z pola widzenia 

Więc wołam 

 

 

Ego!!!

 

... 

 

 

O tu jesteś

Dominika Moon

Dominika Moon

Spuszczę ze smyczy 

Pobiegnie co sił 

Przez las 

Gałęzie podrapią ramiona

Pokrzywy kostki poparzą

Kleszcze obejdą szyję 

Pod pachą 

Nim głowę odwróci 

O kamień zahaczy 

Przewali

I stoczy się z górki 

Twarzą w mrowisku

I w błocie ugrzęźnie 

 

Z jękiem ze łzami

Drogi szukać będzie z powrotem

 

Zniknęło z pola widzenia 

Więc wołam 

 

 

Ego!!!

 

... 

 

 

O tu jesteś

Dominika Moon

Dominika Moon

Spuszczęze smyczy 

Pobiegnie co sił 

Przez las 

Gałęzie podrapią ramiona

Pokrzywy kostki poparzą

Kleszcze obejdą na szyję 

Pod pachą 

Nim głowę odwróci 

O kamień zahaczy 

Przewali

I stoczy ze zgórki 

Twarzą w mrowisku

I w błocie ugrzęźnie 

 

Z jękiem ze łzami

Drogi szukać będzie z powrotem

 

Zniknęło z pola widzenia 

Więc wołam 

 

 

Ego!!!

 

... 

 

 

O tu jesteś



×
×
  • Dodaj nową pozycję...