Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Kiedyś były żelazka z duszą, czyli na węgiel, jak małe czołgi, dziś może i elektryczne grzejniki na kółkach. 

Slowo klawo ma swój wiersz.

To takie słowo z myszką, które lubię.

Pozdrawiam

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

To takie jak z Malego Księcia albo Króla Maciusia Pierwszego :/

Opublikowano (edytowane)

@wierszyki

 

Nigdy nie lubiłem Małego Księcia i Króla Maciusia Pierwszego, moja pierwsza książka w szkole podstawowej - "Wyprawa Kijowska" - Tadeusza Kutrzeby, druga: "Dobry" - Waldemara Łysiaka i trzecia: "Antologia Poezji Polskiej" - praca zbiorowa, a teraz oglądam film pod tytułem: "Wykopaliska" - w reżyserii Simona Stonea.

 

Łukasz Jasiński 

Edytowane przez Łukasz Jasiński (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

To bardzo ładnie.

Ja zaczynałam tradycyjnie za to od Płomyczka :)

Pzdr

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Mały książę uczy czegoś, co gdy się już straci, niestety nie da się już naprawić. Bardzo mi przykro.

 

Wszystkiego dobrego mimo wszystko

(Wiem, że to niezbyt logicznie napisane, ale pisząc na komórce tracę myśl zanim wystukam pierwsze słowo) :))

Milego :)

Opublikowano (edytowane)

@wierszyki

 

Wolę "Legendę o panu Twardowskim" od bajek o miłości, przyjaźni i wierności, aby łatwiej zrozumieć moją postawę - niech pan przeczyta esej pod tytułem - "Saga" - nie należę do współczesnego pokolenia, które nie zna własnych korzeni i nie ma świadomości narodowej.

 

Łukasz Jasiński 

Edytowane przez Łukasz Jasiński (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • I tak też można    Łukasz Jasiński 
    • @Waldemar_Talar_Talar Zaskakujące zakończenie. Smutne, jeśli autobiograficzne, oby to była tylko literacka metafora.
    • @Natuskaa   Albo to, pani Renato, większość Polaków czyta brukowce i wierzy różnorakim wróżkom obojga płci, dajmy na to - niejakiego Krzysztofa Jackowskiego z Superu Ekspresu, twierdzi on, iż po złożeniu przysięgi prezydenckiej przez Karola Nawrockiego - w ciągu dwóch miesięcy dojdzie do zamachu stanu i Polska będzie amerykańską kolonią! Gówno prawda! Pan Karol Nawrocki nie prezentuje myśli romantycznej, tylko: narodową i pokazał takiego wała panu Jarosławowi Kaczyńskiemu - nie jest przez niego kontrolowany, zamach stanu to chciała zrobić amerykańska Partia Demokratyczna (żydowska) razem z Niemcami (Unią Europejską) i przejąć władzę - zwierzchnictwo nad Polską, tymczasem: amerykańska Partią Republikańska nie ma zamiaru naruszać Konstytucji Trzeciej Rzeczypospolitej Polskiej i Niepodległości Państwa Polskiego - ma zamiar nawiązać współpracę gospodarczą - inwestować w Polsce! Jeśli już ma dojść do zamachu stanu - to na korzyść Polski i ze zmianami ustrojowymi - ten ustrój jest niewydolny, chaotyczny i destrukcyjny - wszystko psuje i niszczy i psuje...   Łukasz Jasiński 
    • @Naram-sin      Dziękuję za odniesienie się do mojego komentarza. Rozumiem, że możesz mieć inne podejście do poezji i jej funkcji. Ja wierzę, że każdy autor — szczególnie na początku drogi — potrzebuje przestrzeni do wyrażenia emocji i szczerości. Wiersze pisane „prosto z serca” to nie koniec, ale często początek drogi twórczej. Można dbać o poziom literacki, nie odbierając ludziom odwagi, by pisać. Zamiast zniechęcać, lepiej wskazać drogę — delikatnie, z szacunkiem. Sztuką jest pomóc mu wzrastać, nie zniechęcać do dalszego pisania. Przyszłam z plasterkiem na zadrapanie — bo czasem wystarczy trochę empatii, by nie bolało bardziej niż musi :)
    • @Marek.zak1 myślę,że zobojętnienie jest na końcu, po rozczarowaniu i cierpieniu i często towarzyszy mu zniechęcenie, ale te uczucia nie są obecne non stop, przychodzą jak w tytule niekiedy tak jak i te pozytywne, radosne, ucieszne itp. życie póki co trwa Dziękuję za czytanie i komentarz Pozdrawiam serdecznie Kredens 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...