Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

 

 

Zziajany piesek drepcze przy panu.

Rytm odpowiada laczków stukaniu.

Poranek lekki w porannej rosie.

Bez skarpet złap się w bezpapierosie.

 

Nawet najlichszy z traw podagrycznik

łechce na pięcie — tak pokojowo

lubię być wszędzie.

 

 

 

 

 

Edytowane przez wierszyki
razem (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Ten wierszyk wydaje mi się trochę ironicznie wymierzony w określony typ ludzi.

Piesek - jako służalczy cień - niemal oczywisty.

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Może mowa o takich, którzy wszystkim wokół siebie schlebiają, właśnie łechcą. Przykrywają swoją wewnętrzną miałkość tym, że rosną w cieniu innych i zwiększają lizusostwem cudzą wielkość, bo przy okazji oni też czują się więksi.

To działa do czasu, aż niepostrzeżenie przestaną być pokojowymi pieskami.

Może trafiłem tą interpretacją jak kulą w płot, nie wiem, poszedłem za skojarzeniami obudzonymi przez określone, użyte w wierszu słownictwo.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Bardzo dziękuję, że chciało Ci się aż tak pochylić nad tą rymowanką.

Pozwolę sobie powiedzieć -my- jesteśmy tak chyba przemęczeni tą wyczerpującą kampanią, która przeniknęła chyba nawet do naczynek włosowatych znajdujących się pod płytkami paznokci, że normalnie nie potrafimy się, przynajmniej na razie, od tego uwolnić.

W każdym razie próbuję :))

 

Taki znajomy spacerowicz z pieskiem, pierwszy raz w tym roku został zauważony bez skarpetek. Jak to diametralnie zmienia człowieka.

Miłego dnia. Pozdrawiam

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

 

Z tą pokojowością to tak w ogóle rzeczywiście trzeba uważać i niedowierzać.

Chyba że ktoś w laczkach, to w zasadzie bezbronny.

Miłego:)

Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Dziękuję :-)

 

Mnie mój mąż częstuje pokrzywą i mniszkiem, a o podagryczniku wiem, że na herbatki i jak nazwa wskazuje, leczy podagrę. Stąd wierszyk, bo to pożyteczne zioło i naprawdę wszędzie.

Pozdrawiam serdecznie :-)

 

 

 

 

Bardzo się cieszę, dziękuję :-)

 

 

 

 

@Leszczym Dziękuję :-)

Edytowane przez wierszyki
. (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @KOBIETA Tak, to tak jest. U mnie akurat jeszcze dużo dopowstało na linii sporego tarcia między 4 babciami i na linii ojciec - mama, a potem jeszcze ojczym :)) No trudno. Ogólnie wbrew obiegowościom, są to cechy bardzo dalekie od damsko - męskiej atrakcyjności :)) I znów no trudno. Takie karty :))
    • @Somalija a może Włodziuś napisze:)
    • @Leszczym Przynajmniej literatura pozwala na sprzeczności bez konsekwencji prawnych :) Ale serio - to co nazywasz "bezużytecznością" w prawie, inni mogliby nazwać po prostu niepoddawaniem się systemowi. A pisanie to chyba lepsze miejsce dla kogoś, kto nie chce iść na kompromisy z własnym sumieniem.  
    • @Leszczym   chyba masz rację Leszczym …niestety. Im większy poziom inteligencji tym gorzej…nikt Ciebie nie rozumie…Ty nie rozumiesz innych…kiedy się odezwiesz wszyscy się zastanawiają o czym mówisz, dlatego wolisz się nie odzywać;) no ale przecież nie jesteś mądry;))) do tego te wszystkie lęki…wrażliwość, wyobraźnia, fantazja, intuicja i co tam jeszcze ;))))    no i jeszcze ta cała inteligencja jest dziedziczna… ( udowodniono, że po matce …).   Serdecznie współczuję:)  @KOBIETA      i jeszcze….a  kiedy się nie odzywasz, wszyscy uważają, że jesteś dodatkowo aspołeczny;)))    
    • @Leszczym Może peel nie zgłupiał, tylko po prostu odważył się pomyśleć, że coś może być. I to „może być" wcale nie musi być głupie – czasem optymizm, nawet ten chwilowy i nagły, to jedyna rozsądna odpowiedź na chaos i niepewność. Bo jeśli nie teraz, to kiedy? Jeśli nie w tej chwili wahania między „być może" a „na pewno nie", to gdzie indziej szukać przestrzeni na wspólne morze, na ciszę pomiędzy słowami, na coś bliskiego i coś dalekiego jednocześnie? Romantyczne milczenie i zapatrzenie nie wykluczają się z rozmysłem – wręcz przeciwnie, jedno drugie dopełnia. Głupie i mądre razem. Wzór i deseń. Wszystko na raz, bo inaczej by nie było prawdziwe. Więc nie, peel raczej nie zgłupiał. Peel po prostu na moment uwierzył, że może. A to już bardzo dużo.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...