Tak było, jest i będzie: ludzie to z natury dwunożne ssaki agresywne ze zmysłem stadnym i nie rozumieją istoty człowieczeństwa, dajmy przykład: nie tak dawno ludzie spod tęczowej flagi próbowali wprowadzić własną ideologię, a teraz co? Wiatr Historii wieje z innej strony i próbują wprowadzić zamordyzm katolicki, niech pani zauważy: Marsz Równości i Orszak Trzech Króli - sami przebierańcy, podobnie jest z Przystankiem Woodstock i Pielgrzymkami Jasnogórskimi - piją, ćpają i uprawiają wolną miłość, oczywiście: potem - zaprzeczają - to dwie oddzielne sprawy, natomiast: ludzie inteligentni stoją z boku - posiadają zmysł krytyczny, obserwacyjny i analityczny, już starożytni wiedzieli o tym: większość nigdy nie ma racji, tylko: mniejszość - mądrość... Istotą prawidłowej komunikacji międzyludzkiej jest współpraca, zaufanie i niezależność - wolność, otóż to: jeśli pani pójdzie ze mną do kina, to: kogo tam spotkamy? Rodzinę, przyjaciół i znajomych czy anonimową zbiorowość ludzką?
Łukasz Jasiński