za pobraniem

[Roma]

znaleźli się na zalando.

on kiedyś był czyjś,

ona też kilka razy

(zawsze na zawsze?)

 

za punkty lojalnościowe

wyprzedali się sobie,

z całej przeszłości.

pomalutku, ostrożnie

wypstrykali wszystkie

bąbelki z folii,

rozpakowali z uczuć.

 

on taki delikatny,

namaczał się w jej głosie.

rozjaśniał się i pachniał

najprzyjemniej.

ona zgubiła zabrudzenia

w jego oczach i zmiękła,

jak nigdy wcześniej.

 

leży na niej jak ulał,

a ona z głową na jego udach.

Edytowane Środa o 17:40 przez Roma (wyświetl historię edycji)

[Dagna]

@Roma bąbelki.

[Roma]

@Dagna xD no tak, dzięki.

[Waldemar_Talar_Talar]

Witam - mi się podoba - 

                                                 Pzdr.serdecznie.

[Roma]

@Waldemar_Talar_Talar miło mi, dziękuję :)

[andreas]

@RomaFajnie napisane. Czasami się udaje za entym razem. Pozdrawiam.

[wierszyki]

Tak na bazarku pod gołym niebem to już nie to samo ;)

 

Trochę niepotrzebna promocja  marki.

:)

 

[Roma]

@wierszyki przymierzanie na zimnie, na kartonie, na szybko jeansów :) 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

wiem, wiem, ale jakoś mi się wpasowało w ten wiersz.

Dzięki piękne za komentarz, dobrego dnia :)

@andreas czasami.

Dzięki bardzo :) i ja Ciebie również.

[Rafael Marius]

@Roma

 

Miła historia przecząca stereotypom.

Oby takich więcej nie tylko w wierszach.

[Roma]

@Rafael Marius

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Oby :)

 

Miło mi, że tak uważasz, dziękuję pięknie :)

[Łukasz Jasiński]

Dlatego bliżej mi do ludzi skrzywdzonych w filmie pod tytułem - "Wariaci" - niż do tych w czarnych sukienkach, garniturach i piżamach.

 

Łukasz Jasiński