Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Albowiem dotykając…

 

Wiesz, piszę w świetle idącym od gwiazd. W drżących rozpryskach iskier.

W powietrzu piszę słowa spokojne jak niebo, jak noc. W zapachu jaśminów. W woni słodkawej

i tkliwej.

W przestworzu ogromnej melancholii.

 

W tej otchłannej zmysłowości,

co mnie okrywa szalem utkanym na drutach matki będącej w niebie.

Jakby to był jej prezydent i błogosławieństwo na pierwszy krok naszej wspólnej drogi.

 

 

To od księżyca. To wszystko płynące od niego.

Albowiem omiata srebrnymi brwiami

pustkę ogrodu, ścieżki niknące w dali.

I przemyka chyłkiem, rozsuwając gałęzie cichym szmerem wiatru.

 

To od księżyca.

To od niego

miłość się niesie jak echo.

 

Wszystko zbyt długo dławiłem w gardle, nie mogąc z siebie wykrztusić słowa.

I szedłem od drzewa do drzewa. Od krzewu jaśminu do róż nabiegłych krwią, czerwonych

jak spragnione usta.

 

Twoje?

Moje?

… nasze…

 

… choć na razie w tej samotni niczyje…

 

I widzę twoje włosy.

Rozfalowane.

I czuję na skroniach twoje dłonie…

 

Na jawie?

We śnie?

 

Nie wiem.

 

Ale wiem, że tęsknię, kochanie.

 

Omiatasz mnie w noc każdą tym spojrzeniem, wzrokiem zastygłych oczu.

I omiatasz mnie podwójnie, potrójnie snem skrzydlatym jak nigdy dotąd.

 

I bardziej. I jeszcze..

 

I kiedy ulatujemy w przestwór, złączeni, mijamy wierzby kulejące, co się podpierają na zgrubiałych

sękach.

 

I topole strzeliste, i dęby, kasztany…

 

Dużo tego.

Tak bardzo wiele…

 

I pamiętam, że w dłoń moją weszłaś ciepło jak lato.

 

To było

wtedy.

A teraz?

 

Zamykam cię w sobie tak jak zamyka się kwiat drżący w powiewie. I byłaś we mnie.

 

I jesteś...

 

(Włodzimierz Zastawniak, 2025-05-13)

 

 

Edytowane przez Arsis (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

Tzw. tekst pogranicza prozy poetyckiej i poezji. I jak już chciałem sobie dać spokój z twórczością Z. Bieńkowskiego, którym już bezsprzecznie kilka osób zanudziłem, tak nagle pojawia się twój wiersz, i  od razu wywołuje skojarzenie z Konstrukcją wspominania ciebie:

 

(...) Z trudem dochowywana do myśli o tobie łza własnym nurtem żłobi sobie drogę w powietrzu, szukając przejętym od ptaków instynktem ujścia w obłoki.

          W twojej twarzy ciemność hoduje do światła młode, nie urodzone jeszcze w astronomicznych tablicach gwiazdy Uczą się nosić wygląd, posiadać blask i inteligencję przyszłych wzruszeń, nie pomyślanych jeszcze ludzi. (...)

          Chciałbym, bo to przecież nie ode mnie zależy, byś była młoda i miała kształt jednej z tych gwiazd, co się tak długo

twojej twarzy uczyły.

 

Oczywiste, że to stylizacja, w konwencji jakby modlitewnej, mistycznej. Styl akurat ma tyle podniosłości, ile trzeba, adekwatnie do zamysłu całości.

 

 

Edytowane przez Naram-sin (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • to nie są twoi przyjaciele.  tak mi próbowano wmówić Co tak naprawdę o nich wiesz? muszę się trochę natrudzić    by przypomnieć sobie szczegóły ich żyć, ich związków, ich przeżyć  jak gdyby me myśli już pruły zapamiętanych faktów nić   nie wyrecytuje ich wszystkich miłości, nie znam ich życia w szczegółach nie często jestem u nich w gości czyżby się ta relacja popsuła?   tak naprawdę wiem o nich wszystko  co powinienem wiedzieć i nie potrafię sobie wyobrazić  lepszych przyjaciół na świecie 
    • Myślę, że Polska nie jest najnieszczęśliwszym z państw, jak to się zdaje po lekturze wielu ujęć jej dziejów. – Czy to nie przeniesienie wady wiadomości, przedstawiających serię codziennych katastrof? – Bo, spójrzmy na końcówkę listy krajów szczęśliwych, na te najnieszczęśliwsze: – Państwo wielkomorawskie – nie przeżyło średniowiecza; – Księstwo Serbołużyczan –  nie przeżyło średniowiecza;           A przecież odnotowywani są ich władcy: Książę Derwan (ok. 632 w kronice Fredegara, łac. Dervanus, dux Surbiorum), jako książę plemienia Surbiów (tj. Serbów łużyckich), Książę Miliduch (†. 806, łac. Miliduoch, Melito, Nusito) – książę serbołużyckiego związku plemiennego, a nawet z tytułem „król Serbii”. – Państwo Wieletów vel Luciców – nie przeżyło średniowiecza; – Państwo Stodoran –  nie przeżyło średniowiecza; – Państwo Obodrytów –  nie przeżyło średniowiecza;           A przecież znani są ich niektórzy władcy, np. Książę Gostomysł (†844, łac. Goztomuizli, Gestimulum). Książę Stoigniew (†955), wymieniany jako współrządzący z Nakon (†965 lub 966) Książę Dobomysł (w 862 wg Annales Fuldenses odparł najazd Ludwika II Niemieckiego, po łac. zwano go Tabomuizl), Książę Mściwoj, który w r, 984 roku wziął udział w zjeździe w Kwedlinburgu. Książę Przybygniew vel po niemiecku Udo. Książę Racibor. Książę Niklot. – Prusowie – nie przetrwali średniowiecza; – Jaćwingowie – nie przetrwali średniowiecza; – Królestwo Burgundii – nie przetrwało średniowiecza, choć w latach 1477-1795 wymieniani są władcy Burgundii ale tylko tytularni, bez ziemi i realnego państwa. Itd. A Polska? Z Polską jak widać mogło być dużo gorzej!   Pozdrawiam!  
    • piękny dzień  słowo Ciałem się stało    niebo otworzyło świt  przyszedł na świat  Bóg człowiek    Jego słowa  światłem  światłem  wskazującym drogę    mamy  prawdziwą wolność  możemy Go przyjąć  lub nie  nasz wybór    bez Światła… łatwo pobłądzić   12.2025 andrew  Boże Narodzenie   
    • Czym jest miłość, gdy zaczyna się kryzys? Co się czai, by zranić, by zabić jak tygrys? Gdy chcesz pogadać, lecz pustka w głowie. Zapytasz „co tam, co robi?” i po rozmowie. Albo przemilczysz i nie napiszesz słowa, wtedy powstanie wielka brama stalowa, którą będziecie próbować otworzyć, by szczęśliwe chwile od nowa tworzyć. No chyba, że żadne kroku nie zrobi — wtem brama się zamknie i kłopotów narobi.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...