Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

anomalie skrzywionych przestrzeni

zmienią zdanie wraz z grawitacją

gdy nie stały to nie da się zmienić

pozostawić najszybciej bo warto

 

nie przerabiać pułapek czasowych

w chorym czasie a może pomiędzy

gdy człek nie wie zazwyczaj jest zdrowy

gdy się dowie cierpi najwięcej

:))

Opublikowano (edytowane)

Dobra ta nieważkość, jako bezpośrednie pokazanie relacji opartej na wiecznej huśtawce nastrojów. Ostrożny byłbym z interpretowaniem tego w kierunku toksycznego związku, ale są pewne cechy adresata typowe np. dla narcyzów, albo socjopatów, którzy swoją pozycję budują na ciągłej niepewności ofiary - dokładnie jak opisujesz - na tym stanie zawieszenia,, na utrzymywaniu jej na granicy chwil letalnych. Z ich woli fruniesz albo spadasz (love bombing lub dewaluacja). Po przeczytaniu aż mnie zmroziło, mam nadzieję,że to tylko wiersz.

Edytowane przez Naram-sin (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Brzmi jak uzależnienie od kogoś, w kogo wierzysz i co mu się napatoczy na tętniący język, jak popularno-ponury gashlighting.

 

Tylko potwierdzenie.

 

Ten utwór jest na kilka razy, mimo, że konstrukcja wydaje się prosta, to wiele rzeczy jest tam powtykanych.

Zgrzyta mi chory czas, lub go nie rozumiem.

Co miałaś na myśli?

Pozdrowienia.

Opublikowano

@Dominika Moon

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Cieszę się, że to dostrzegasz. 

"Chory czas" miał podkreślić to jak ta sytuacja źle na peelkę wpływa. I przy okazji nawiązać do "międzyczasu". 

Ale skoro zgrzyta, to przemyślę, może coś zmienię.

Dziękuję za rzeczowy komentarz. Pozdrawiam.

@Waldemar_Talar_Talar cześć, dziękuję bardzo :)

Czyli rozumiesz.

 

Spokojnie, to tylko wiersz, w nim emocje z różnych czasów, z różnych miejsc.

Dziękuję za naprawdę wartościowy komentarz.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Może mi tylko zgrzyta. Będę czytać, aż zrozumiem do końca, lub znajdę więcej. Czytelnik też musi pracę domową odrobić:) Rób tak, jak sama czujesz.

Podobają mi się Twoje utwory. Są dojrzałe.

Miłego wieczoru!

Opublikowano

@Roma Napisałem kiedyś wierszyk zaczynający się:

 

prawu ciążenia zaprzeczasz sobą

gdy letnim brzaskiem wraz z mgłą się zbliżasz

tuż tuż nad ziemią na palcach boso

taka ulotna zwiewna nadzwyczaj

 

Oczywiście nie ma tyle dylematów co Twój podmiot liryczny.

Pozdrawiam.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Być może człowiek umarł już dawno, odkąd powstał pieniądz, bez którego niemożliwe jest funkcjonowanie w tym najlepszym/najgorszym ze światów. Ludzie "płatni przy odbiorze", jak piszesz, to nic innego jak ludzie, którzy od stuleci kombinują, jak się sprzedać. Pomstujemy na prostytutki, handlujące swoim ciałem, a my wystawiamy na targowisko znacznie więcej - nasz czas, emocje, prywatność, relacje z innymi, wiedzę, wyobraźnię, przeszłość, przyszłość i teraźniejszość.. Żeby ktoś łaskawie ocenił, ile to jest warte, i rzucił nam za to jak ochłap najniższą albo średnią krajową. Tak mi się kojarzy złota klatka - a każdy ma swoją. I jak tu być? Istnieć istnieniem idealnym, wolnym, istnieniem które ma wartość dla siebie samego? Utopiści tysiącami rozbijali sobie łeb o rzeczywistość. Zmieniały się targowiska (dziś chyba największym jest internet), ale cały czas każdy z nas musi coś komuś udowodnić. Inaczej jest niewidoczny,
    • @lena2_ O, dzisiaj od rana mam szczęście do historii z morałem. Grzech zaniechania, o którym  piszesz, najczęściej ma podłoże w lęku. A to już się wiąże, zazwyczaj, z poczuciem sprawczości. Człowiek, który ma świadomość tego, że to co robi, ma sens i zostanie doprowadzone do zamierzonego rezultatu, po prostu działa. A kiedy czuje, że nic się nie da zrobić, że tylko narobi sobie kłopotów, wówczas betonuje się w bezpiecznej strefie komfortu. Brakuje mi czegoś w tym wierszu. Zaczęłaś od samego wierzchołka góry lodowej, a pod powierzchnią morza, tj. w duszy i umyśle ludzkim, dzieje się znacznie więcej.
    • Oceniam tę historię jako mocno schematyczną. Wiesz, taka duszoszczipatielna, z morałem, zresztą sama przyznajesz, że napisałaś ją pod kątem dyskusji z młodzieżą. To, że świat kocha jedynie pięknych, młodych i bogatych, pozostaje tajemnicą poliszynela, choć zdarzają się wyjątki. W środowisku poetów można oczekiwać większej wrażliwości i idealizmu, niż wykazała bohaterka. Niestety jednak, wyjątki potwierdzają regułę i karmią ludzką naiwność. Ewa to bardzo młoda dziewczyna, i element zaskoczenia mógł mieć dla niej kolosalne znaczenie. Gdyby Fenrir ją uprzedził wcześniej o swojej niepełnosprawności, być może miałaby czas przemyśleć sytuację i się z nią oswoić, zaakceptować. W idealnym świecie oczywiście szlachetna dusza w ogóle nie zwraca na takie sprawy uwagi, ale niestety, nie jesteśmy idealni. A jeśli założymy, że bohaterka opowiadania po prostu jest mało empatyczna, niedojrzała, egoistyczna, to może lepiej rozczarować się jak najwcześniej, wtedy, kiedy boli najmniej.
    • @violetta   A co? Pani już mnie nie kocha? Jakoś dziwnie pani już na mnie nie krzyczy...   Łukasz Jasiński 
    • spokój nie zawsze bywa święty gdy odwraca głowę by nie widzieć krzywdy pławi się w niewiedzy hodując beztrosko   obojętność
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...