Pod Siwiejącym Kupidynem

[Krzysztof Kwiatkowski]

zmęczonym wieczorem
ciężkie myśli zasiadają
przy barze i piją wspomnienia
z polepionych morzem
kieliszków

zrzuciwszy wczorajsze
połamane strzały
miłostki ludzkie
giną gdzieś powoli
w knajpianym gwarze

ależ tu cudownie
nikt nie śpiewa
i nie sika na ściany
czyż brak człowieka
nie jest namiastką raju?

jutro pijane myśli
odejdą w zapomnienie
a grot zygzakiem
nie pofrunie do celu
lecz do diabła

[Wiktor Desiczewski]

ciekawe ciekawe hehe... ale nie mam już dziś głowy, żeby konkretniej to skomentować.. ale + i mi się podoba.. lubię wiersze napisane ludzkim językiem hehe

pzdr
wiktor

[Anastazja.P]

zmieszanie języka z naleciałością per iście udawnionym z sikaniem po ścianach, kojarzy mnie się z piosenką zespołu "Piersi" i fragmentu pozwolę sobie użyć "...aż tu nagle wyleciał mi paw" !! :))

[Mirosław_Serocki]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Trzeba go było za ogon chwycić.