przemóż się Anuś z cyklu PoPlonie

[Gosława]

matula otwarła drzwi na oścież
dziś swaty barwnym korowodem
pijanych kroków
do dziewki zachodzić będą

a zdzierajrze starą kieckę
trza z kufra niedzielną przyoblec
toć to sam młynarz wysłał zwiady

jego już drugą wiosnę pod kopczykiem leży

nie źlij się Anuś
przeca tyle u nas gąb do wykarmienia
na przedwiośniu przyjdzie nam placków i chleba z perza naważyć
tyć syta będziesz córuchno

milej ci będzie pod dachem z mchu i ziemi biedować ?
czy pańskie słomiane posłanie mościć
pod surdut dłonie składać i piersi wyswobadzać na każden zachciew męża

on nie Jasików któren po opłotkach chodzi
i gdzie nie siędzie tam wszy gubi
dobry pracowny a biedny psia jucha
jak ten morowiec pochowany za groblą
 

[Mitylene]

@Gosława Twoje wiersze jak miód na serce...Człowiek spija  każde słowo do ostatniej kropli i delektuje się nim...wkraczając  świat pełen magii. Piękny wiersz. Pozdrawiam.

[Domysły Monika]

@Gosława  

O kocham ten styl pisania...

Matka och te matki zawsze były dobre z ekonomii.

 

[UtratabezStraty]

@Domysły Monika , a dlaczego akurat matki?? A ojcowie to nie byli zawsze dobrzy z ekonomii?? Jeżeli już mamy takich uogólnień używać.

[violetta]

@UtratabezStraty z ekonomii to był dobry Jezus, umiał rozmnażać:)

[Gosława]

@Mitylene bardzo serdecznie dziękuję za miłe słowa

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

@Domysły Monika matki w tamtych czasach musiały nieźle się na starać aby córki za mąż wydać

[Domysły Monika]

@UtratabezStraty 

Ta ekonomia była istotna,, ale niewystarczająca. Strategia "dopełniająca byt" należała do Matek, które chciały lepszego życia dla swoich córek. Pragmatyczne to było myślenie, bo ofiarę ponosiła córka. Zresztą, tamte czasy to czasy małżeństw aranżowanych. Płeć, status materialny i wiele innych czynników wpływały na to, czy dzwony weselne zabiją.  Uczucia były tłamszone – tragedią wielu zarówno dziewcząt, jak i chłopców.

 

[Gosława]

@Domysły Monika hektary musiały się zgadzać... Na nieszczęście młodych