Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

To trud jest mój,

Miłości życia znój.

Niczego tak się nie lękam,

Jak kiedy, stary zegar stęka. 

Godzinę smutną wybijając 

-pogrzebową 

Hiobową-

Pustkę we mnie zostawiając.

Nie!

O przyszłości zmorze,

Staram się zapomnieć w technikolorze.

Lecz ta rozpacz kiedyś wraca,

I jedyny ratunek to praca.

Piórem swym świat ten przeistaczam.

W odmęt baśniowy już wkraczam. 

Odrazu życie staje się barwniejsze, 

Lecz mary powrócą, jeszcze straszniejsze.

Nie!

Co mam więc uczynić?

Jak strachem lubi się żywić. 

Ach biedny mój żywota stan,

Bez oparcia, ciągle sam.

Ucieknę może stąd.

Ku wyżynom, nowym ląd! 

A że mglista to żałości,

Bo to zwykła łgałości¹.

 

1 Od słowa "Łgać" 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...