Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

nie wiem co z tym fantem zrobić 

kocham tradycję ale praca... 

właśnie opracowałem 

system nauki bez szkoły

 

tyle ona zabiera czasu dzieciom

 

w szkole powinny być 

tylko kółka zainteresowań 

według potrzeb uczniów 

wracając do tematu 

 

mój system jest bardzo prosty 

wiedza w komputerze telefonie 

odpowiednio usystematyzowana 

przez zwykłe łącze i popularny np.pulsometr

po synchronizacji opatrzonej hasłami 

łączy się z systemem nerwowym człowieka 

przez wszczepiony micro chip 

matematyka fizyka języki obce 

nie jest już problem 

wgranie wiedzy zajmuje tyle 

co oglądnięcie filmiku na YouTube 

na razie testuję to 

z moim kotem i na sobie 

oboje widzimy cudowne efekty 

jest to ciekawe głównie dla 

nie lubiących nauki 

albo... chciałbyś zostać prawnikiem 

trwa to chwilę i kodeksy są w głowie 

ale to tylko wiedza 

bez papierów

to dopiero po rejestracji systemu 

 

informuję was o tym jeszcze nieoficjalnie 

nie robię tajemnicy 

pracują nad tym i inni...

Miłego Miłego 

2.2025 andrew 

Sobota, już weekend 

 

Edytowane przez andrew (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Somalija siemasz, Aga. coś do nas pędzi, coś przemierza nasz układ słoneczny. to pewnie nic takiego. zwykła, najzwyklejsza na świecie (wszechświecie) kometa pozasłoneczna (ponoć odkryli już komę czyli warkocz pyłowy). ale gdyby jednak... gdyby coś... no wiesz. gdyby się okazało, że jednak to nie kometa, tylko, no wiesz... nasi kosmiczni (bracia) jakkolwiek by oni wyglądali, to... nie będziemy mieli z nimi żadnych szans, przenigdy. obiekt ma zbyt dużą prędkość przelotową, znacznie większą niż standardowa kometa czy asteroida (ok. 70 km na sekundę, to za dużo na dogonienie i zbadanie) nietypowa orbita względem ekliptyki (losowość takiej nietypowości wynosi ok 0,2%) rozmiar znacznie przewyższający inne znane komety (ok 20 km) czyli trochę jak Manhattan (dziesięciokilometrowa zgładziła niemalże życie ok 65 mln lat temu). tu mamy 20 km) wreszcie w peryhelium znajdzie się po przeciwnej stronie słońca (trochę to wygląda na celowe działanie, Boże, co ja plotę), nie pozwalając na jakiekolwiek zbadanie, a jeśli to jakaś technologia, to będzie ów obiekt miał  ku temu znakomitą okazję na wykonanie manewru takiego czy innego.... trochę mi to przypomina cykl powieściowy "Rama", a szczególnie "Spotkanie z Ramą" i "Rama II", Arthura C. Clarke`a. Ale pewnie to tylko zwykła kometa. ale gdyby jednak to był, no wiesz, gdyby to byli nasi kosmiczni bracia... to nie mielibyśmy z nimi żadnych szans. zdeptali by nas jak karaluchy. jak... a może to tylko kosmiczni turyści? a może zabrać się z nimi? chciałabyś?
    • @Migrena dziękuję

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Robert Witold Gorzkowski smutny poemat o samotności słowa w świecie. A świat stracił na nie apetyt. Bunt przeciw hegemonii, zapisany krwią myśli i pyłem makulatury.   Przeżywanie życia bywa trudniejsze niż ono jest same.   Z pasją napisane. I smacznie się czyta.  
    • @Roma już pierwsze trzy wersy niosą mocny przekaz i nie pozwalają zapomnieć.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...