Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Wystarczy przydymiona lampka,

aby zobaczyć mętny obraz twarzy,

błysk światła zza pleców,

aby w lustrze twarz ciemność przypominała.

 

Tam gdzie wydaje się być jasno,

gdzie słowa mnożą się niczym króliki

na co spoglądać nie warto

rzucają się iskry nienawiści.

 

Za plecami obmawiani

udajemy, że nie słyszymy

lecz słyszymy bardzo głośno

opinie warte współczucia.

 

Opinie których powtarzać się nie godzi,

które zbierają się przez piekielny pryzmat,

w biel wszechogarniającej ciemności,

jak wschód czarnego słońca.. oślepiają mętnością.

 

Pod soczewkami mętnymi,

owych cnotliwych obywateli,

społeczników, filantropów i miłujących,

mroczna tęczówka.

 

Niczym wiedźma uprawiająca czary,

tryska wokół tęczy tej złota aura,

której nie odnajdzie nigdy nikt.

Nie wzbogaci się mikrob ni gigant.

 

Sprytnie uciec,

sprytniej kłamać,

że poglądy te zna się i rozumie

dla świętego spokoju..

 

.. by potem, będąc u siły

nastawać na właściwe rozwiązanie.

 

Najciemniej jest pod latarnią.

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...