Widziałam jak wczoraj deszcz
Czule całował maki,
Aż płatki się stuliły
W omdlałym wstydzie jakimś.
Tak mi się wydawało,
Zaraz zemrą z pieszczoty
Lecz każdy z nich się rozwił
Jak roskraśniony motyl.
Aż po tajemnic żądze
Rozśmieliłam się grzesznie,
Pragnęłam zostać makiem
Gdybyś to ty... był deszczem.
Historia edycji
Należy zauważyć, że wersje starsze niż 60 dni są czyszczone i nie będą tu wyświetlane
Widziałam jak wczoraj deszcz
Czule całował maki,
Aż płatki się stuliły
W omdlałym wstydzie jakimś.
Tak mi się wydawało,
Zaraz zemrą z pieszczoty
Lecz każdy z nich się rozwił
Jak roskraśniony motyl.
Aż po tajemnic żądze
Rośmieliłam się grzesznie,
Pragnęłam zostać makiem
Gdybyś to ty... był deszczem.
-
Ostatnio w Warsztacie
-
Waldemar_Talar_Talar 15 260
Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.
Witam - dzięki za miły komentarz -
Pzdr.serdecznie.
@Rafael Marius - @MIROSŁAW C. - @A.Z. - dzięki -
0
-
-
Najczęściej komentowane w ostatnich 7 dniach
-
- 55 odpowiedzi
- 915 wyświetleń
-
- 24 odpowiedzi
- 329 wyświetleń
-
- 22 odpowiedzi
- 216 wyświetleń
-
- 19 odpowiedzi
- 237 wyświetleń
-
- 18 odpowiedzi
- 270 wyświetleń
-