Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Historia edycji

Należy zauważyć, że wersje starsze niż 60 dni są czyszczone i nie będą tu wyświetlane
Claire

Claire

moje oczy są zielone
tą zielenią wspólnych marzeń
która śmiało podążyła
żeby nas zatrzymać razem

moje włosy pachną wiatrem
aromatem mórz nieznanych
jak ostatnie dni wakacji
zatrzymane w kadrze zdarzeń

moje myśli wciąż są pełne
pełne Ciebie aż do zmroku
kiedy usta jak szalone
rozmazują kontur grzechu

 

 

 

 

 

 

Claire

Claire

moje oczy są zielone
tą zielenią wspólnych marzeń
która śmiało podążyła
żeby nas zatrzymać razem

moje włosy pachną wiatrem
aromatem mórz nieznanych
jak ostatnie dni wakacji
zatrzymane w kadrze zdarzeń

moje myśli wciąż są pełne
pełne Ciebie aż do zmroku
kiedy usta jak szalone
rozmazują kontur grzechu

 

 

 

 

 

 

Claire

Claire

moje oczy są zielone
tą zielenią wspólnych marzeń
która śmiało podążyła
żeby nas zatrzymać razem

moje włosy pachną wiatrem
aromatem mórz nieznanych
jak ostatnie dni wakacji
zatrzymane w kadrze zdarzeń

moje myśli wciąż są pełne
pełne Ciebie aż do zmroku
kiedy usta jak szalone
rozmazują kontur grzechu

 

 

 

 

 



×
×
  • Dodaj nową pozycję...