Edukator

[Agnieszka Charzyńska]

Kiedy w południe zasiadł do stołu,

Gar zjadł bigosu – i gar rosołu,

Potem poprawił – drożdżowym ciastem,

Hojnie przybranym – świeżutkim masłem.

 

Wieczorem spożył pęto kiełbasy

Razem z cebulą (jest na nią łasy)

Na deser zjadł zaś dziesięć wafelków,

Torbę pękatą – słodkich karmelków.

 

To wszystko popił kieliszkiem wódki,

A potem drugim – choć dzień to krótki,

Wieczór zaś spędził – kuzyna wzorem

Przed wielkim siedząc telewizorem.

 

A następnego dnia o poranku,

Po kawy czarnej dwóch dużych szklankach,

Mówił jak ważne jest zdrowe życie,

A niebezpieczny zaś – tłuszcz i picie…

[Domysły Monika]

@Agnieszka Charzyńska

"najedzony głodnego nie zrozumie"

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Zgaga murowana

[Marek.zak1]

Każdy to rozumie, uczy ten, kto umie. 

 

Pozdrawiam. 

[Jacek_Suchowicz]

w tej sytuacji spytać wypada

czy on się najadł czy może nażarł

no bo wparował i wykorzystał

nawet nie raczył otworzyć pyska

 

i nie posprzątał i nie pozmywał

na pewno siedział wraz z kuflem piwa

jeszcze wydzielał gaz cieplarniany

co uleciał - niewykorzystany

 

a gospodyni też nie pocieszył

tyle kalorii - chłop nie do rzeczy

na koniec wspomniał o życiu zdrowym

leń nicpoń łajdak - więcej nie powiem

:))

Edytowane Poniedziałek o 19:55 przez Jacek_Suchowicz (wyświetl historię edycji)

[andreas]

Nie ma pana do zatkania

 

ciągle otwarta na panów w Kole

jest Wandzia niczym wrota w stodole

lecz efekty są marniutkie

więc żre tłuszcze chleje wódkę

niech ją zatkają cholesterole

 

Pozdrowionka.