malujemy przecież obrazy
mamy sztukę i umiejętności
a nie umiemy powstrzymać odrazy
ani nawet zazdrości
malujemy przecież obrazy
mamy sztukę i umiejętności
a nie umiemy powstrzymać odrazy
ani nawet zazdrości
malujemy przecież obrazy
mamy sztukę i umiejętności
a nie umiemy powstrzymać odrazy
ani zazdrości
oj przypomniałeś
wciąż "Noc po ciężkim dniu"
w liceum grała mi w uszach
a z deski wyciąłem już
gitarę - słoń stanął mi na uszach
a potem dźwięczał wciąż "Michael"
"Hej Jude" w głowie się ścielił
"Procom Harum" śnił mi się
z "Bielszym odcieniem bieli"
...
Edytowane przez Jacek_Suchowicz (wyświetl historię edycji)