..
Historia edycji
kto tak mlaska w głuchej dziczy jakiś wielki groźny zwierz
nie daj boże ktoś usłyszy niekoniecznie smyrnie precz
okrwawione mokre chaszcze czy czerninę robi człek
oj zawadza jemu właśnie nie chce dłużej tego mieć
jak z konopi wyskakuje uśmiechnięty teraz ludź
z tej radości prawie frunie chociaż nieco trochę schudł
w pustostanie słyszy echo taki dźwięk to balsam jest
wszak realną jest uciechą nie o zgrozo głupi sen
poruszenie wielkie w chaszczach już zwierzaki przyszły tu
coś zostawił dobry dawca zaspokoją dzisiaj głód
zatem wszystko zgodnie z planem uśmiechnięty pobiegł w świat
obustronna korzyść nawet nie zostanie żaden ślad
-
Ostatnio w Warsztacie
-
Somalija 5 578
@Duch7millenium Rozbawiłeś mnie tym nocnikiem... od razu, pomyślałam o złotym nocniku Fernandy ze ,,Stu lat samotności"...
Ale masz rację pominęłam tu złoto, nie wiem może dlatego, że krzem i żelazo, to większej rangi przemiany
0
-
-
Najczęściej komentowane w ostatnich 7 dniach
-
- 47 odpowiedzi
- 1 042 wyświetleń
-
- 42 odpowiedzi
- 628 wyświetleń
-
- 35 odpowiedzi
- 731 wyświetleń
-
- 24 odpowiedzi
- 410 wyświetleń
-
- 23 odpowiedzi
- 385 wyświetleń
-