Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jeszcze ostatnią kroplą nadziei
upiją się marzyciele
i bieg łez zefir zatrzyma
aż zesztywnieją

 

Jeszcze niewinność karków
Słońce opromieni
a na pola konie wylegną jak strzały
białe i proste

 

Jeszcze myśli oddzielimy
niby ziarna od plew
i myśli złe wypłyną nam uszami
jak utopiony kret

 

Jeszcze upiory nasze przywiążemy do studni
by wody strzegły czarnej i gorzkiej
a w piersi świata wtuli się mocniej
nieopierzone pisklę 

 

Jeszcze uśmiechać się zaczniemy
a uśmiech nasz będzie 
podobny do pękniętej blizny
i w ciepłym cieniu modrzewi
połamiemy się sobą jak chlebem

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...