Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Historia edycji

Należy zauważyć, że wersje starsze niż 60 dni są czyszczone i nie będą tu wyświetlane
MIROSŁAW C.

MIROSŁAW C.

 

ranny ptak

zapiał 

 

wersy pachną morską solą 

szronią ciszę 

 

jak co dzień 

 

chmury rozczapierzone

triadą kolorów na horyzoncie 

w paradzie aureoli 

wszyscy święci 

 

aż Bóg zagrzmi

i skarci ostrym słońcem 

 

ludzie 

nie bądźcie nachalni 

wszyscy 

i wszystko jesteśmy jedno 

 

anielska słodycz 

z czarcim dziegciem

na tafli źródlanej wody 

do końca czasu 

 

nikt nie ujawni 

tajemnicy 

 

wielkiego wybuchu

 

 

 

 

 

 

 

MIROSŁAW C.

MIROSŁAW C.

 

ranny ptak

zapiał 

 

wersy pachną morską solą 

szronią ciszę 

 

jak co dzień 

 

chmury rozczapierzone

triadą kolorów na horyzoncie 

w paradzie aureoli 

wszyscy świeci 

 

aż Bóg zagrzmi

i skarci ostrym słońcem 

 

ludzie 

nie bądźcie nachalni 

wszyscy 

i wszystko jesteśmy jedno 

 

anielska słodycz 

z czarcim dziegciem

na tafli źródlanej wody 

do końca czasu 

 

nikt nie ujawni 

tajemnicy 

 

wielkiego wybuchu

 

 

 



×
×
  • Dodaj nową pozycję...