Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Historia edycji

Należy zauważyć, że wersje starsze niż 60 dni są czyszczone i nie będą tu wyświetlane
Agnieszka Charzyńska

Agnieszka Charzyńska

W kleszczach purpury i złota

Domy wzniosły się na sześć kilometrów w górę

Na ziemi zostały głowy żebra i łokcie

W kształcie abstrakcyjnie poskręcanych powidoków

W kleszczach purpury i złota

Na poranionej nieuchronności sześć kilometrów pod niebem

Położyły się biodra i kolana minionych kościołów

Iluzja formy rozsypała się na konkret popiołu

W kleszczach purpury i złota

W kształcie abstrakcyjnie poskręcanych powidoków

Domy wzniosły się na sześć kilometrów w górę

Iluzja formy rozsypała się na konkret popiołu

W kształcie abstrakcyjnie poskręcanych powidoków

Na poranionej nieuchronności sześć kilometrów pod niebem

Iluzja formy rozsypała się na konkret popiołu

W kleszczach purpury i złota

Na ziemi zostały głowy żebra i łokcie

W kształcie abstrakcyjnie poskręcanych powidoków

Agnieszka Charzyńska

Agnieszka Charzyńska

W kleszczach purpury i złota

Domy wzniosły się na sześć kilometrów w górę

Na ziemi zostały głowy żebra i łokcie

W kształcie abstrakcyjnie poskręcanych powidoków

W kleszczach purpury i złota

Na poranionej nieuchronności 6 km pod niebem

Położyły się biodra i kolana minionych kościołów

Iluzja formy rozsypała się na konkret popiołu

W kleszczach purpury i złota

W kształcie abstrakcyjnie poskręcanych powidoków

Domy wzniosły się na sześć kilometrów w górę

Iluzja formy rozsypała się na konkret popiołu

W kształcie abstrakcyjnie poskręcanych powidoków

Na poranionej nieuchronności 6 km pod niebem

Iluzja formy rozsypała się na konkret popiołu

W kleszczach purpury i złota

Na ziemi zostały głowy żebra i łokcie

W kształcie abstrakcyjnie poskręcanych powidoków



×
×
  • Dodaj nową pozycję...