"Srebrne nitki zaplótł księżyc na ciemnych dachówkach.
Spadły gwiazdy, by z tej przędzy garstkę mrzonek utkać.
Cienie się powydłużały, rozlały w kałużach,
zakołysał się świat cały, bokiem przeszła burza.
Deszczu spadło parę kropel, wiatr znienacka ucichł,
furkot skrzydeł i nietoperz ciszę ciut zakłócił.
Kocur który miał się z pyszna jest gamoń i gapa,
bo gdy myszka hasać wyszła, ten już dawno chrapał."
wraz z piosenką te życzenia "na sen" od dawnego grajka
snów tęczowych pod podusię słodka lulubajka