Ciepły wiatr w dłoniach płata figle
nieuchwytny jak moje nadzieje
ptaki skrzydłami kradną słońcu promienie
by pomóc ogrzać zimne serce
w mojej duszy
puste nieumeblowane mieszkanie
z okien widać tylko siwy dym unoszący się...
- coraz wyżej i wyżej -
w chaosie emocji gubię rytm
muzyka leje się deszczem po moim ciele
a ja ...ja odnajduję odwagę
tańczę wolna od jadu i kłamstw
- wiatr nadal smaga palce figlarnie
ptaki wciąż kradną dla mnie promienie