Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Gorączka


Rekomendowane odpowiedzi

Miłość, która nie jest miłością,
lecz przestrzenią pomiędzy duszami,
gdzie słowa są węzłami splątanych nitek,
które prowadzą do miejsc nieistniejących,
gdzie dotyk jest kartografią nieistniejących miejsc.

 

W tej miłości, która nie jest miłością,
krąży powietrze, które jest przestrzenią
pomiędzy słowami, i słowa, które są
mostami pomiędzy myślami, zakrywają
gwiazdy, które nie są gwiazdami,
lecz punktami odniesienia dla nieistniejących kierunków.

 

Szukam ciebie, ale ciebie nie ma,
tylko chwila, która jest przestrzenią
pomiędzy światłem a ciemnością,
i nie ma słów, tylko punkty odniesienia
dla nieistniejących kierunków, które prowadzą
do miejsc, które nie są miejscami, lecz przestrzeniami
pomiędzy miejscami, gdzie miłość, która nie jest
miłością, jest przestrzenią pomiędzy duszami.

 

W tym labiryncie, który nie jest labiryntem,
lecz przestrzenią pomiędzy miejscami,
gdzie domy są węzłami splątanych nitek,
które prowadzą do miejsc nieistniejących,
gdzie drzwi są kartografią nieistniejących miejsc.

 

Szukam wyjścia, ale nie ma wyjścia,
tylko chwila, która jest przestrzenią
pomiędzy światłem a ciemnością,
i nie ma dotyku, tylko punkty odniesienia
dla nieistniejących kierunków, które prowadzą
do domów, które nie są miejscami, lecz przestrzeniami
pomiędzy nami, gdzie miłość, która nie jest
miłością, jest przestrzenią pomiędzy duszami.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nooo dobra przysiadłam trochę tu sobie...

Gorączka - majaki człowieka który jest na pograniczu dwóch światów . Odczuwalna realnie miłość jest nienamacalna są słowa które wybrzmiewają na "pusto" ale jest świadomość że "ona" słyszy. Przestrzeń którą wypełniała straciła na przynależności - dom nie jest domem . Przestrzeń, bezkresna przestrzeń... irracjonalnie - oczywista . 

Swoją drogą można by się pokusić o pytanie ...

Miłość czy czasem nie do samego siebie ? 

Bywa że człowiek popada w nieład sam ze sobą .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Domysły Monika Bardzo dziękuję i doceniam, tym bardziej, że forma tego utworu nie jest prosta, a treść to raczej strumień, przepływ pomiędzy znaczeniami, swoiste przeskoki. Przyznam się, że to intencjonalne, zleżało mi na efekcie lekkiej irytacji czytelnika, ale miałem też nadzieję, że jeżeli porzuci, to... może za chwilę wróci ;) Generalnie ten utwór jest jednym z kilku, które są pewnego rodzaju eksperymentem.

 

Co do Twojej interpretacji, to nie chcę niczego dopowiadać, wyjaśniać, powiem tyle - świetnie opisałaś swoje odczucia. Nawiasem mówiąc twoja recenzja to swoista surówka, sama w sobie jest doskonały materiałem na... wiersz! Przeczytałem z przyjemnością. Dziękuję!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...