Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

@Łukasz Jasiński mój nick jest z czasów, kiedy sobie trochę za dużo śmieszkowałam z pewnych rzeczy. No cóż, nie jestem z tego dumna. 

Gdzie widzę poczucie humoru? :)  A w tym, że zaproponował pan pomoc "pani władzy", która niczym Supermen, powinna sobie radzić w każdych okolicznościach i z każdym procentowym smakołyszem... :)) Aczkolwiek rozumiem, że był to z pana strony jedynie wstęp do bardziej osobistej rozmowy :))

Opublikowano (edytowane)

@ViennaP

 

Nie, pani Agnieszko, akurat ten pijaczek nie był staruszkiem i nie wiadomo - co mu do łba mogło strzelić po przebudzeniu, zresztą: miała zabezpieczenie ze strony dwóch młodych policjantów - prewencyjnych, poza tym: Policja postąpiła prawidłowo - w czarnych rękawiczkach zabrali go do dostawczego radiowozu, dalej: robią przeszukanie i na sygnale do najdroższego hotelu w Warszawie - Izba Wytrzeźwień, jeśli chodzi o poważne sprawy: od tego jest wydział kryminalny - niedawno właśnie został rozbity w Warszawie gruziński gang, dygresja: dlaczego czarna mafia - kościół - w Polsce - tak zażarcie broni celibatu, jest przeciwnikiem aborcji i nowoczesnej - nauki? 

 

Łukasz Jasiński 

Edytowane przez Łukasz Jasiński (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

@ViennaP

 

Jeśli chodzi o władzę, to: sama sobie jest winna - wszystko zniszczyła, dajmy przykład: nie tak dawno staruszki przy niemieckiej granicy - niedaleko jest obóz dla nielegalnych imigrantów - prosiły Karola Nawrockiego o pomoc, a on na to:

 

- Na mnie trzeba głosować!

 

I bardzo dobrze im odpowiedział, bo: co Karol Nawrocki może? Nic nie może... Udzielenie ochrony staruszkom leży w obowiązku tej władzy, jak widać: ta władza ma wszystko w głębokim poważaniu... Pomocy mógłby udzielić Robert Bąkiewicz jako założyciel Straży Narodowej, niestety... Też nie może: walczy o przetrwanie - życie... Tak, pani Agnieszko, to nie jest śmiesznie - to jest po prostu chore! Teraz już pani rozumie - dlaczego jestem za uregulowaną prawnie aborcją, karą śmierci i eutanazją? I za wprowadzeniem Republiki Narodowej lub Dyktatury Wojskowej, rozumie pani? Proszę mnie nie utożsamiać z Robertem Bąkiewiczem - on jest katolickim narodowcem, ja: pogańskim racjonalistą - libertynem i intelektualnym biseksualistą - uniwersalnym, kończąc: ciężko, naprawdę, ciężko z wami... 

 

Łukasz Jasiński 

Edytowane przez Łukasz Jasiński (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Celibat w Kościele został wprowadzony dopiero w XI wieku. Swoją drogę Kościół w ten sposób pogwałcił i zdeptał jedno z najświętszych praw Natury (Boga) - prawo do zmysłowej miłości człowieka i jego prokreacji. Skutkiem czego Kościół jest dzisiaj tak pełną wszelkich seksualnych wynaturzeń i zaburzeń instytucją. No ale tak to jest, kiedy walczy się z Naturą (Bogiem), jej odwiecznymi prawami. 

"Bądźcie płodni i rozmnażajcie się..." - słowa ich religijnego Boga, które duchowni przypominają, sami mając je gdzieś - nakaz bezżeństwa w ich przypadku. 

Co do aborcji to sama jestem jej przeciwniczką uważając, że to jednak zabijanie, a traktowanie aborcji jako antykoncepcji to zwyczajnie barbarzyństwo. Niemniej uważam, że są sytuacje, kiedy powinna być uwzględniana. 

Dlaczego Kościół tak broni celibatu? Bo od wielu wieków przewodzą mu homoseksualiści i poniekąd to elitarny klub zrzeszający "takich" właśnie panów, bo Kościół systemowo gardził i gardzi kobietami. Wszak jeszcze w XIX wieku Kościół dywagował nad tym, czy kobiety mają duszę, czy są jedynie "workami krwi i kości". Bo gdyby księża mieli żony i dzieci majątek przechodziłby na nich, a tak zostaje w strukturach Kościoła, dzięki czemu Kościół jest dzisiaj najbogatszą instytucją na świecie. A więc tak naprawdę pogarda wobec kobiet, instytucji małżeństwa i pragmatyzm Kościoła. Nawet z Jezusa zrobili pozbawionego naturalnych cech męskich eunucha, który kobietami się "nie kalał". 

Dlaczego Kościół jest przeciwnikiem aborcji? Bo jest takie przykazanie: Nie zabijaj - w myśl którego Kościół spalił na stosach setki tysięcy kobiet (i nie tylko kobiet...) i organizował regularne rzezie, czyli Krucjaty. ;) 

Nie każdy to sobie uzmysławia, ale Kościół przez 1 000 nie tylko aktywnie uczestniczył w międzynarodowej polityce, ale i decydował o chociażby tym, kiedy barankom wolno jeść mięso a kiedy nie (posty), kiedy i jak wolno uprawiać im seks, jak i gdzie wolno im zwracać się do swojego Boga... 

@Łukasz Jasiński  przepraszam, że nie odniosłam się do wszystkich pana pytań, ale jest wczesny ranek, a obowiązki czekają. Miłego dnia panu życzę. :)

Opublikowano (edytowane)

@ViennaP

 

Dzień dobry, pani Agnieszko, to wiem, chodzi mi o teraźniejszą współczesność, jak to mówimy - tu i teraz i tu! Celibat oznacza zakaz zakładania rodziny przez kler, tym samym: niemożliwość przekazywania spadków najbliższym, a brak uregulowanej prawnie aborcji oznacza płodzenie bachorów dla czarnej mafii - kościoła i brak nowoczesnej nauki - non stop edukowanie ciemnoty, dlatego też: bardzo trudno jest polemizować z jakąkolwiek sektą monoteistyczną - judaizmem, chrześcijaństwem i islamem - unikam z nimi rozmów, otóż to: umysły dogmatyczne są niżej w hierarchii od umysłów wolnomyślicielskich, filozoficznych i humanistycznych, dalej: umysł ludzki można kształtować tylko i wyłącznie do młodzieżowego okresu dojrzewania - to jest tabula rasa i koniec... Proste i logiczne, pani Agnieszko?

 

Łukasz Jasiński 

Edytowane przez Łukasz Jasiński (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

@ViennaP

 

Mimo, iż mam inne poglądy od Roberta Bąkiewicza i Barbary Nowackiej, jednak: potrafię docenić tego pierwszego za zmysł organizacyjny, a tą drugą: za zwiększenie lekcyjnych godzin wychowania fizycznego, wprowadzenie klas mundurowych i lekcji obrony cywilnej, także: za ograniczenie lekcyjnej religii - co ona tak naprawdę daje? Tworzy pokornych niewolników z dualizmem psychofizycznym, chorobami psychosomatycznymi i łuszczycą intelektualną - mentalną psychopatią, słowem: z Ciała i Umysłu i Duszy - CUD-u - robi po prostu nieuleczalne kalectwo, tak, proszę pani, jeśli pani zauważy działania destrukcyjne - to po prostu sekta - pasożyci...

 

Łukasz Jasiński 

Edytowane przez Łukasz Jasiński (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@Łukasz Jasiński  Dobry wieczór. W zasadzie zgadzam się z panem, choć aż tak radykalnych jak pan poglądów nie mam. Chociaż... Zdarza się, że czasami napiszę coś dosadnie o religii, kościele - ale potem żałuję tego, bo czytają to ci, dla których religia i kościół są ważne, a ja zwyczajnie sprawiam tym ludziom przykrość. Wolno mi? No chyba nie do końca. Szacunek, tolerancja... Ale cóż, moja impulsywność robi swoje. I tak, mi również bardzo źle dyskutuje się z ludźmi, którzy postrzegają świat przez pryzmat religii, dogmatów. Nie te horyzonty, że tak powiem eufemistycznie. 

Co do pana Bąkiewicza, to nie wiem czym się dzisiaj zajmuje, czy nie zmienił poglądów, a więc nie będę się wypowiadała na jego temat. Zdaję się na pańskie zdanie. ;) Pani Nowacka robi w miarę dobre wrażenie. Cieszy mnie, że w końcu ktoś rozpoczął dyskusję nad religią w szkołach, której - notabene - miejsce jest w salkach przykościelnych. Jeżeli w szkołach - to zdecydowanie religioznawstwo, jak już. Niepokoi mnie ta wczesna seksualizacja dzieci, do czego zachęca WHO. Min. do tego, aby już 4 latkom mówić o przyjemnościach płynących z dotykania własnego ciała. Czyli masturbacji. Dla mnie to dość szokujące bo uważam, że na wszystko jest czas i miejsce. I uważam, że 4 lata to nie czas na poruszanie "takich" tematów, a szkoła to nie miejsce na "takie" rzeczy. No ale WHO wie lepiej. I forsuje swoje chore pomysły. Chociaż o seksualności jak najbardziej należy rozmawiać ze starszymi dziećmi i nastolatkami - również o zagrożeniach, asertywności i bezpieczeństwie w tej dziedzinie. 

Ciało, umysł i dusza? Joga. :) 

Spokojnej nocy życzę, kolorowych snów. :) 

Opublikowano (edytowane)

@ViennaP

 

Dzień dobry, pani Agnieszko i jak najbardziej pani wolno: pozwala pani na to Ustawa Zasadnicza - Konstytucja Trzeciej Rzeczypospolitej Polskiej, a ze potem będzie pani izolowana - to nie będzie źle świadczyło o pani, tylko: o nich, dajmy taki przykład: kiedyś tymczasowo mieszkałem jako osoba nielegalnie bezdomna w schronisku dla bezdomnych na Żytniej 1A w Warszawie i nikt mi nie pomagał, a teraz co? Mam lokal socjalny i nagle jestem im potrzebny? A gdzie byli - kiedy potrzebowałem pomocy? To już nie jest dualizm psychofizyczny, tylko: podwójna moralność - niewiarygodne zakłamanie, zresztą: oni też łamią prawo - świadkowie jehowy, siostry zakonne i panowie w czarnych sukienkach po kolędzie - nachodzą ludzi i tutaj znowu wracamy do punktu wyjścia - gdzie byli jak tymczasowo mieszkałem jako osoba nielegalnie bezdomna w schronisku dla bezdomnych na Żytniej 1A w Warszawie? Niech pani teraz wyciągnie logiczne wnioski: chodzi im o mnie czy - pod pozorem ich boga - będą próbować przywłaszczyć sobie moje mieszkanie i mój stały dochód i moją własność intelektualną? 

 

Łukasz Jasiński 

Edytowane przez Łukasz Jasiński (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

@Łukasz Jasiński  dzień dobry. "... świadkowie Jehowy, siostry zakonne i panowie w czarnych sukienkach po kolędzie - nachodzą ludzi..." Tak, wszyscy oni chcą coś ugrać. Co do tych ostatnich, to zwyczaj chodzenia po kolędzie jest chyba typowo polskim zwyczajem. Nachodzenie ludzi w domach i pobieranie opłaty. Powtarzam się, ale kolejny raz przypomnę - Kościół w Polsce (poza Watykanem), jest najbogatszym Kościołem na świecie - ogrom nieruchomości, innych dóbr, gruntów. Mało kto wie, że Kościół w Polsce jest drugim - zaraz po tzw. państwie - właścicielem ziemskim. Dzisiaj mają jakieś 80 000 hektarów gruntów. Ta granica jest płynna, bo dostają, sprzedają, dostają... Bardzo mi się nie podoba, że Kościół doszedł do takiego bogactwa kosztem naszego kraju, Polaków, nas... Jak ostatnio gdzieś napisałam - oj, opił się przez te 1 000 lat krwi tego naszego umęczonego narodu... 

A wie pan, gdzieś tam chodzi obraz rodziny Ulmów. I o ile od kilku lat księdza nie przyjmujemy, jak również obrazu, obraz rodziny Ulmów chętnie bym sama przyjęła i nawet uśmiechnęłam się myśląc o tym. Moja rozmówczyni dodała, że oczywiście - tak przy okazji tego obrazu - zbierane są datki na Kościół. No i ręce mi opadły. Kościół zarabia nawet na rodzinie Ulmów... 

Przykre to wszystko, no ale cóż

@Łukasz Jasiński  bardzo miłe to co pan napisał, ale panie Łukaszu - tak naprawdę nigdy nie grzeszyłam urodą, a do tego ostatnio spędzam więcej czasu w szpitalach, niż w domu. Do tego wcale nie jestem taka słodka - bywam impulsywna dość i zadziorna... :) Jak pan sam widzi - nie najlepszy ze mnie materiał na... ;) Pozdrawiam wiosennie. :) 

Edytowane przez ViennaP (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

@ViennaP

 

Nie, kolędowanie nie jest typowo polskim zwyczajem, tylko: słowiańsko-pogańskim, a ze czarna mafia - kościół - przywłaszczyła sobie wyżej wymienione święto - to źle świadczy o ich intencjach - pasożytnictwie, zresztą: bogactwo nic a nic nie daje, dajmy mój przykład: nadal jestem wolnym człowiekiem i co? I co ich bogactwo im daje? Władzę? Nie, nic im nie daje...

 

Łukasz Jasiński 

 

@ViennaP

 

Jeśli chodzi o Państwo Polskie, to: właścicielem Państwa Polskiego jest Naród Polski i to Naród Polski decyduje o zasobach Skarbu Państwa jako Skarbu Narodu Polskiego, natomiast: czarna mafia - kościół - podlega Watykanowi - obcemu mocarstwu, de facto: mamy do czynienia z piątą kolumną - Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego powinna zlikwidować wrogą działalność na terenie Polski, proste i logiczne?

 

I to Prezydent Polski powinien wybierać Prymasa Polski jako przedstawiciela wszystkich sekt monoteistycznych - judaizmu, chrześcijaństwa i islamu, a jeśli chodzi o ich majątek - w razie braku spadkobierców - winien przejmować Skarb Państwa, kończąc: moją wizję Polski stworzyłem w eseju pod tytułem - "Polska Rzeczpospolita Narodowa" - tutaj można znaleźć...

 

Łukasz Jasiński 

Edytowane przez Łukasz Jasiński (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio w Warsztacie

    • gdy szara chmura osnuła szczyt

      ty musisz iść i kamień pchać jak gdyby nigdy nic

      oby Ci nie zabrakło sił obyś nie stracił chęci 

      upaść i leżeć to bardzo nęci 

      myślisz odpocznę 

      a tu kamień który w trudzie znoju 

      sturla się do miejsca skąd wyrosła twoja góra do szczytu

      i cóż zrobisz wtedy 

      ambitny nie poleży 

      ten który w siebie watpi sam się sturla i oleje szczyty tym

      cóż nas czeka u góry 

      tam patrząc ponad chmury

      kamień i trudy podróży czy nam wynagrodzi widok lub czy poznamy tam smak ambrozji czy to za życia raj

      wszedłeś tu sam

      siłą własnych nóg 

      trud który włożyłeś by kamień ten wturlać zbudował ci ciało jak zbroja 

      silne ramiona klatka piersiowa

      wypnij spojrz

      i popatrz

      po co było to wszystko

      po co ta cała  tułaczka 

      na dole było spokojnie

      tu cię każdy zauważa

      rośnie granat 

      smacznego

      gorzko gorzko

      krzyczą a całować nie ma kogo 

      nie ufasz tym co wchodzą 

      a co jak cię stracą jak twój kamień tak w trudzie wepchniety znów 

      po zboczu popchną w dół 

      jak smakuje owoc granatu jedzony w samotności 

      ludzie jak mrowie tu z góry szerszeni stado rozpędzone w niezwykłej harmonii

      co oni tam robią teraz 

      jwk to jedt

      jest byc

      w tłumie 

      tu kazdy

      każdy wwidxi

      co robisz bo sie

      się wyrozniasz

      sam na tej górze 

      ci co patrzą z zazdrością czujesz ich energie

      energię bo wsztsrko

      wszystko wibruje a ty masz dusze

      duszę jak cialo

      ciało potężnie 

      uksztaltowana 

      myślisz czemu ci się chciało 

      pchać ten kamień i szczyt osiągnąć zamiast umrzeć widoku nie znając 

      i terwz na chmury spoglądasz z góry 

      jak one niegdyś nad tobą humoru metafory to dziś szare czy białe ty nad nimi stoisz jak Anioły możesz ich dotykać masz ich smak w ustach na końcu języka 

      gryziesz się w język 

      gdy chcą żebyś im krzyczał 

      chcą wiedzieć co się widzi gdy się jest na szczytach

      namalować obraz z wersów 

      ze słów sponad chmur

      jest trudno jak chuxxx

      znów życia znoj

      to sienie kończy zdobyciem szczytu

      praca dopieto się zaczyna tu

      trzeba wykazać że to nie ślepy los fart czy traf tak chciał 

      tylko że zeby

      żebyś tu stal

      stał to zasluga

      zasługa twa

      i patrzą w górę 

      te mrowek

      mrówek tłumy 

      i widzą wszystko co robisz u góry 

      opisać robienie kupy w tym miejscu nys

      byś chciał gdy każdy to uczucie zna jak się  sra ale niewielu robi to tak bardzo na afiszu 

      albo że Bóg jest bliżej w tym miejscu chcualbys

      chciałbyś wierzyć w Niebo

      ale sam doszedłeś do tego wiec

      więc myslisz

      myślisz ze daleko ci do wiary w Niego 

      chceez czejajacym i patrzącym z dołu dać obraz który zacheci

      zachęci ich do podjęcia trudu tego wyczynu

      niewielu siega

      szczytu

      kilku patrzy na chmury z góry 

      niby Anioł zamieszkując te plusziwe

      pluszowe wybryki natury pedzone wiatrem po Niebie

      i nagle nic nie wiesz

      nieświadomy krzyczysz

      WIERZĘ TYLKO W SIEBIE

      BOGA NIE WIDZĘ 

      ANI ANIOŁÓW

      FAJNIE JESTEM TU

      ALE CZY NIE CHCIALBYM PATRZEC JAK WY Z DOŁU 

      BYĆ JWK WSZTACY WY PEDZIC ZA NICZYM BEZ CELU ŻYĆ 

      ZDOBYLEM

      ZDOBYŁEM SZCZYT

      A TERAZ CO

      DOTKNĄĆ SŁOŃCA MI ZOSTAŁO 

      ALE PARY SKRZYDEL MI ZA MAŁO

       

      HODUJCIE SKDZYADLA LUDZIE

      TU FAJNIE JEST NA GÓRZE 

      ALE JEST DALEJ JESZCZE

      SŁOŃCE JEST DALEKO ALE NIE NIEDOSTĘPNE WIERZW

  • Najczęściej komentowane w ostatnich 7 dniach




  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • gdy szara chmura osnuła szczyt ty musisz iść i kamień pchać jak gdyby nigdy nic oby Ci nie zabrakło sił obyś nie stracił chęci  upaść i leżeć to bardzo nęci  myślisz odpocznę  a tu kamień który w trudzie znoju  sturla się do miejsca skąd wyrosła twoja góra do szczytu i cóż zrobisz wtedy  ambitny nie poleży  ten który w siebie watpi sam się sturla i oleje szczyty tym cóż nas czeka u góry  tam patrząc ponad chmury kamień i trudy podróży czy nam wynagrodzi widok lub czy poznamy tam smak ambrozji czy to za życia raj wszedłeś tu sam siłą własnych nóg  trud który włożyłeś by kamień ten wturlać zbudował ci ciało jak zbroja  silne ramiona klatka piersiowa wypnij spojrz i popatrz po co było to wszystko po co ta cała  tułaczka  na dole było spokojnie tu cię każdy zauważa rośnie granat  smacznego gorzko gorzko krzyczą a całować nie ma kogo  nie ufasz tym co wchodzą  a co jak cię stracą jak twój kamień tak w trudzie wepchniety znów  po zboczu popchną w dół  jak smakuje owoc granatu jedzony w samotności  ludzie jak mrowie tu z góry szerszeni stado rozpędzone w niezwykłej harmonii co oni tam robią teraz  jwk to jedt jest byc w tłumie  tu kazdy każdy wwidxi co robisz bo sie się wyrozniasz sam na tej górze  ci co patrzą z zazdrością czujesz ich energie energię bo wsztsrko wszystko wibruje a ty masz dusze duszę jak cialo ciało potężnie  uksztaltowana  myślisz czemu ci się chciało  pchać ten kamień i szczyt osiągnąć zamiast umrzeć widoku nie znając  i terwz na chmury spoglądasz z góry  jak one niegdyś nad tobą humoru metafory to dziś szare czy białe ty nad nimi stoisz jak Anioły możesz ich dotykać masz ich smak w ustach na końcu języka  gryziesz się w język  gdy chcą żebyś im krzyczał  chcą wiedzieć co się widzi gdy się jest na szczytach namalować obraz z wersów  ze słów sponad chmur jest trudno jak chuxxx znów życia znoj to sienie kończy zdobyciem szczytu praca dopieto się zaczyna tu trzeba wykazać że to nie ślepy los fart czy traf tak chciał  tylko że zeby żebyś tu stal stał to zasluga zasługa twa i patrzą w górę  te mrowek mrówek tłumy  i widzą wszystko co robisz u góry  opisać robienie kupy w tym miejscu nys byś chciał gdy każdy to uczucie zna jak się  sra ale niewielu robi to tak bardzo na afiszu  albo że Bóg jest bliżej w tym miejscu chcualbys chciałbyś wierzyć w Niebo ale sam doszedłeś do tego wiec więc myslisz myślisz ze daleko ci do wiary w Niego  chceez czejajacym i patrzącym z dołu dać obraz który zacheci zachęci ich do podjęcia trudu tego wyczynu niewielu siega szczytu kilku patrzy na chmury z góry  niby Anioł zamieszkując te plusziwe pluszowe wybryki natury pedzone wiatrem po Niebie i nagle nic nie wiesz nieświadomy krzyczysz WIERZĘ TYLKO W SIEBIE BOGA NIE WIDZĘ  ANI ANIOŁÓW FAJNIE JESTEM TU ALE CZY NIE CHCIALBYM PATRZEC JAK WY Z DOŁU  BYĆ JWK WSZTACY WY PEDZIC ZA NICZYM BEZ CELU ŻYĆ  ZDOBYLEM ZDOBYŁEM SZCZYT A TERAZ CO DOTKNĄĆ SŁOŃCA MI ZOSTAŁO  ALE PARY SKRZYDEL MI ZA MAŁO   HODUJCIE SKDZYADLA LUDZIE TU FAJNIE JEST NA GÓRZE  ALE JEST DALEJ JESZCZE SŁOŃCE JEST DALEKO ALE NIE NIEDOSTĘPNE WIERZW
    • Spieszą się wszyscy, nie ma nic z przodu, jedynie pieniądz  - czy wart jest zachodu?   Wszystko na " wczoraj", " teraz ", " od zaraz"! Każdy jak może  bardzo się stara.   Depcząc po innych, wszyscy się spieszą, będzie "marchewka" za dobry miesiąc.   Czy w lustro spojrzą? Dziś mało ważne. Wypiorą sumienie  za pełną kabzę.      
    • Karata tumani pani i napina mu tatarak.   Sara, to taras.   Trans nart.   AI zabobony z celi leczy no bo bazia   Oni one, no i on.
    • Oni... Witka; akt i wino.  
    • Że tu koszule i wiadomo; da, i wielu z soku też.    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...