poruszył mnie Stary Kredens
Jest trzecia w nocy czy nad ranem,
jakoś ostatnio budzisz się.
Chrystus odkupił świat – to znane.
Na krzyżu zmarł w godzinie tej..
Człowiecze grzechy – już ich nie ma.
Czy świat choć trochę zmienił się?
Zaś w Europie jak w Gomorze,
A nawet gorzej – On to wie
Więc skoro nie śpisz zmów zdrowaśkę,
albo „Pod Twoją …” Panu daj
by świat zawrócił – wiem niełatwo.
Jezus doświadcza znowu nas.
Bardzo oburza cię cierpienie.
Pytasz: Co na to wszystko On?
Ludzie choć giną lecz istnieją
Żywych porusza całe zło..
Przypomnę lata pięćdziesiąte
wśród ludzi życzliwości w bród.
Kościoły pełne w osiemdziesiątych,
to tylko fakty – żaden cud!
Czy na nas musi spaść gehenna,
by człowiek się człowiekiem stał?
Znów był życzliwy, tworzył, zmieniał
i Boga zawsze w sercu miał?