Tekst napisałem→12.9.2024
tańczmy głową tańczmy nogą
tańczmy wszystkim co jest w nas
niech radośnie znów wiruje
roześmiana każda twarz
a gdy przyjdzie jakaś zmora
taka wredna że aż strach
zagadamy ją zawczasu
razem z nami pójdzie w tan
pofiglujmy
gdzieś na łące
tam horyzont tuli świt
i marzenia gońmy w lesie
chociaż wyje
groźnie wilk
poszybujmy na szaleństwie
pośród planet
dziur i gwiazd
wiatr słoneczny w żagiel dudni
póki w czasie
jeszcze nas
gdy zaśniemy raz ostatni
to być może
kiedyś znów
coś tam będzie lub nie będzie
ale na to
braknie słów
wiosna lato jesień zima
różne wersje
w życiu są
pośpieszajmy z tym tańczeniem
póki ktoś
nie zniknie stąd
tańczmy głową tańczmy nogą
tańczmy wszystkim co jest w nas
niech radośnie znów wiruje
roześmiana każda twarz
a gdy przyjdzie jakaś zmora
taka wredna że aż strach
zagadamy ją zawczasu
razem z nami pójdzie w tan