Złocone

[Claire]

bądź ziemią pod moimi stopami
i miękką trawą zroszoną o brzasku
muzyką dochodzącą z oddali
spragnioną po ciszy w wieczności

otulaj mnie szeptem złocistym
aż czerwień zabarwi chłód nocy
i popłyń pod skórą dreszczem
gdy usta rozpieszczą aksamit

 

 

Edytowane 2 godziny temu przez Claire (wyświetl historię edycji)

[Alicja_Wysocka]

@Claire Faktycznie tylko w złocone ramki oprawić :)

[Łukasz Jasiński]

A nie lepiej tak:

 

i popłyń pod skórą dreszczem
gdy usta rozpieszczą aksamit

 

Poprawiłem błąd poligraficzny - odstęp i przywróciłem ostatni wers do drugiej zwrotki i usunąłem zbędną interpunkcję - wielokropek.

 

Łukasz Jasiński 

[Claire]

@Alicja_Wysocka

Dziękuję Alicjo za komentarz :)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Czego się nie robi dla szanownego czytelnika :)

Oczywiście, że twoje poprawki są prawie niezbędne. Widziałam po opublikowaniu ale nie miałam już możliwości przeprowadzenia korekty.

 

Dziękuję za życzliwość poetycką :)

[Łukasz Jasiński]

@Claire

 

In ego tibi, reverendissime domine...

 

Łukasz Wiesław Jan Jasiński herbu Topór 

[andreas]

Subtelnie i miłośnie.

Pozdrawiam.