Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

                            Mnie okpiono,

                            ja wykpiłam; 

 

                            właśnie tak się

                            odpłaciłam.

 

                         Mnie wykpiono?

 

 

 

Edytowane przez M_arianne (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Migrena Wojna, to pasożyt w krwioobiegu . Lekarstwa brak... Pozdrawiam. 
    • @Roma Dużo w treść wilgoci  - jesieńnica  jak się patrzy...  Pozdrawiam. 
    • @tie-break to jest bardzo ujmujący komentarz :) powiem skromne dziękuję ale sam wiem  że to za mało :)   doceniam i dzięki wielkie :)       @Annna2 Aniu. najgorsze piekło jest tu ! Tam nie ma czasu na myśli. Człowiek nigdy nie jest sam. A tutaj - samotność i te myśli. Jak lawiny. Wspomnień się nie da zabić. Psychologowie mówią o wyparciu. Ale tylko mówią.....   Dziękuję Aniu pięknie :)         @huzarc   świetnie to ująłeś -  "został w strefie śmierci". dziękuję.     @violetta Violu. muzyczka - super :) leniwe z jagodami - ekstra super :) aż się chce jeść :) dziękuję :)    
    • zamieć suchych liści przemyca grzeszników do raju przyprawia o dreszcz   w kropli błękitu ktoś mdleje z rozpaczy w pół słowa   zwierzeń i plotek anioł z diabłem zatroskanym drą ze sobą koty   o podział ojcowizny do życia po życiu w obrotach sfer niebieskich   szukam wiatru w niebie i w objęciach burzy na pohybel ogniskom jesiennym   chlap  chlap chlap wracam na ziemię  z pierwszym słowem       
    • @Annna2 Aniu. Wielka historia. Upadek imperiów i nieznany rozkład jazdy pociągu, spotyka się tu z intymnym dotknięciem chwili. To pozostawia nas  z fundamentalnym pytaniem o nieuchronność "pokrzywionego drzewa człowieczeństwa". Piękna poetycka refleksja nad cykliczną porażką utopii zyskuje wymiar leczniczy w pielęgnowaniu kruchego piękna, które wydaje się być jedynym schronieniem przed historycznym chaosem.   Jak tu Cię Aniu nie podziwiać ?
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...