życie czasami marudzi
skarży się na byle co
nie potrafi wstać
gdy się potknie
zamiast uśmiechu
płaczem podparte
narzeka że świat
zbyt trudny
a przecież to ono tu
najważniejsze więc
niech nie narzeka
nie poddaje się
tylko walczy a to co
napotka po drodze
uśmiechem
ozdabia
bo na płacz jeszcze
nie pora - on gdy
zajdzie potrzeba
się wyżali