Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

@violetta

 

Poprawiłem błąd gramatyczny, inspiracją były dla mnie "Gdzie są kwiaty" autorstwa Petera Seegera i Wandy Sieradzkiej, także: "Kwiaty polskie" - Juliana Tuwima, jeśli ktoś nie ma o czym pisać - należy szukać inspiracji.

 

Łukasz Jasiński 

 

@Leszczym

 

Oj, mój drogi panie, nie tak dobry: pani Wiola zauważyła błąd gramatyczny...

 

Łukasz Jasiński 

Edytowane przez Łukasz Jasiński (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

@Leszczym

 

Nie, teraz jest poprawnie: rodzaj męski i żeński w liczbie pojedynczej, natomiast: kwiaty są porównaniem (personifikacją), jeśli patrząc na całokształt - wiersz metaforycznie jest o przemijaniu nowego pokolenia i nawiązaniem do tradycji słowiańskiej - antywojennej, powiedzmy sobie szczerze: Słowianie to lud osiadły i rolniczy i jako Polacy często musieliśmy bronić Polski, nawet teraz Polacy nie wyrażają zgody na wysłanie Wojska Polskiego na Ukrainę, de facto: do współczesnej Chazarii.

 

Łukasz Jasiński 

 

@violetta

 

A nie lepiej - "Lokomotywę" - para buch i koła w ruch? Jeśli popełniłem tylko jeden błąd, to: wcale nie jest tak źle, zresztą: bardzo rzadko u mnie czytelnicy znajdują błędy, nieprawdaż?

 

Łukasz Jasiński 

 

@Jacek_Suchowicz

 

Niestety, nie, likwidując - "i" - musiałbym jednocześnie zlikwidować średniówkę, sylabotoniczność, rytmikę i melodyjność, de facto: wiersza nie można byłoby wtedy śpiewać - cały wiersz musiałbym wyrzucić do kosza, natomiast: pani Wiola ma rację - błąd gramatyczny jest również błędem merytorycznym - każdy językoznawca przyzna jej rację.

 

Łukasz Jasiński 

Edytowane przez Łukasz Jasiński (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

@kollektiv

 

Zastosowałem następujące środki stylistyczne: sylabotoniczność, tonację, średniówkę i sylabiczność, otóż to: "nektarem hiacynta i skromną maciejką" - to: 3/3 - 6 - 3/3 - 6 - razem to: 12 - 6 (tutaj jest średniówką) - 6 - na końcu rym żeński, naprawdę: język polski to jeden z najtrudniejszych języków na świecie, a co dopiero jest zdobyć umiejętności pisania wierszy w stylu klasycznym, mam nadzieję, iż teraz nikt nie będzie miał do mnie pretensji o to - nikomu nie pomagam, dalej: w drugiej kategorii są wiersze białe i one muszą mieć jakiś środek stylistyczny - obowiązkowo przenośnię i przerzutnię - inaczej wychodzi zwykła proza pod maską wiersza, jeszcze niżej w kategorii są wiersze alternatywne i eksperymentalne, najtrudniejsza jest proza poetycka, oto przykład:

 

To kolory serca

 

Nie wiem jak: ty - to po prostu

to wszystko widzisz - widzisz pewnie ulicę,

ona bije jak w tytule prozy

 

poetyckiej: rolnicy, kobiety i górnicy

i taksówkarze, uczniowie i ci najbardziej źli -

mężczyźni

 

chodzą bardzo smutni i ciągle piją czystą:

wódkę za wódką: czego wy szukacie - śmierci

ojczyźnianej?

 

Łukasz Jasiński (listopad 2020)

 

Środki stylistyczne: aluzja, przekierowanie, powtórzenie, przerzutnia, akcent, dygresja i puenta

 

Łukasz Jasiński 

 

@Jacek_Suchowicz

 

Tak, spowalniającym i aby był układ taki: 3/3 - 6 - 3/3 - 6 i razem - 12 i likwidując w jakimś wersie dwa - "i" - trzeba będzie znaleźć jakieś słowo na dwie sylaby, tym samym trzeba będzie zlikwidować średniówkę, są dwie możliwości: 2/3 - 5 - 4/3 - 7 i razem - 12 lub w odwrotnej kolejności.

 

Łukasz Jasiński 

Edytowane przez Łukasz Jasiński (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

@kollektiv

 

Prawdziwy artysta posiada warsztat literacki, ogromną elokwencję i erudycję, także: świadomie stosuje środki stylistyczne - jest osobą samowystarczalną - niezależną ideowo i nie jest na utrzymaniu podatników, dajmy przykład: Adam Mickiewicz "Dziady" pisał dwanaście lat, otóż to: jestem starym wygą - mój pierwszy wiersz - to: "Gwiazdy" - napisałem jak miałem piętnaście lat i chodziłem wtedy do szkoły podstawowej, można tutaj znaleźć - trzeba po prostu czytać, a teraz zrobiłem wyjątek - to już chyba po raz setny udowadniam - nie jestem wielbłądem, jednocześnie: prawdziwy artysta szanuje własne prace intelektualne i potrafi to udowodnić w sposób merytoryczny - używając logicznych argumentów, znam niektóre osoby, które ukończyły Akademię Sztuk Pięknych w Warszawie i to mają być artyści - niczego światu nie pokazali i są oni na utrzymaniu podatników niczym pasożyci - to mają być artyści? Dodam, nie ulegam żadnym modom, gustom i nie piszę pod czytelników, jeśli ktoś nie rozumie jakiegoś mojego tekstu - nie mój problem, tak: posiadam świetny zmysł analityczny, krytyczny i obserwacyjny - takie osoby myślą samodzielnie i stoją z boku.

 

Łukasz Jasiński 

 

@Jacek_Suchowicz

 

Są tutaj osoby, które prowadzą akcje destrukcyjne - świadomie rozbierają teksty innych użytkowników na pierwsze czynniki, gdybym ulegał non stop sugestiom - zostałby tylko sam tytuł...

 

Łukasz Jasiński 

Edytowane przez Łukasz Jasiński (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Przypomniał mi się mój dawny limeryk:

 

Znawczyni poezji

 

ślicznej kwiaciarce chciał Tuwim w Łodzi

zamienić imię na Różę z Lodzi

ona na to jak na lato

choć mu mogła mówić tato

niech tylko "Kwiatów polskich" nie płodzi

 

Pozdrawiam.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @Alicja_Wysocka Alicjo, oczywiście, że tak i ja nic takiego nie sugerowałem, że chce wiedzieć. Napisałem zwykły komentarz, ot co. :-))))
    • @Wiesław J.K. Ewa była pięknością, wymarzą z zebra:) dlatego znalazł się przeciwnik Adama:)
    • Daliśmy im pełnomocnictwa do naszych sporów. Wydawali się nam profesjonalni. Nieco ich nadużyli, pewnie i to jest prawdą, ale spór, a może nieco łagodniej sprawy po prostu był w nas. To był nasz proces. To dalej jest nasz proces. To dalej będzie nasz proces. Są różne procesy. Są procesy prawnicze. Są procesy wyborcze. Są procesy religijne. Są procesy finansowe. Są procesy organizacyjne. Są procesy związkowe i rodzinne. Są procesy sportowe. Są procesy artystyczne. Są procesy medyczne. I przynajmniej pamiętajmy, miejmy gdzieś z tyłu głowy, że one chodzą lub nie chodzą, mawia się czasem, że śmigają (wybaczcie mi kolokwializm, choć to dobre jest słowo), na naszych, a zatem udzielonych przez nas samych, pełnomocnictwach. Pamiętajmy o tym zanim oskarżymy, pamiętajmy o tym zanim umyjemy ręce. Pamiętajmy o tym odwołując stare pełnomocnictwa i pamiętajmy wręczając nowe. Pamiętajmy wyśmiewając i pamiętajmy uderzając w najczarniejsze tony. Pamiętajmy chwaląc, pamiętajmy wynosząc i pamiętajmy strącając z piedestału.   Warszawa – Stegny, 29.05.2025r.
    • Króciutko, bo mi szkoda dnia przed ekranem. Autor jest targany emocjami, które warto uporządkować. Czuje się wyobcowany nawet  z języka i przeżywa romantyczną izolację niosąc Weltschmerz. O podmianie znaczeń w celu stworzenia współczesnej nowomowy , traktuje książka M. Peeters „ Globalizacja zachodniej rewolucji kulturowej” , polecam. Prawda o człowieku będzie się kształtowała w jego wyborach, nie ma żelaza bez hartowania, to jak wychodzimy z trudności, najpewniej zaświadczy o prawdziwości człowieczeństwa.  Zamiast poszukiwać irracjonalnych namiastek sensu, może warto sięgnąć po książki biograficzne wybitnych jednostek, które się chlubnie zapisały w historii i którym nieobce były wielkie dylematy moralne? pozdr.  
    • @Roma Był taki kiedyś ważny film pt. 21 gramów, czy Twój wiersz nawiązuje do niego? Przyznam, że już nie pamiętam tego filmu poza tym że był mega dobry.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...