dedykuję Iwonaromie
Najfajniejsze są rozrywki umysłowej;
jak krzyżówki, szachy, kostki albo brydż.
Co do wrzenia doprowadzą każdą głowę,
ruszą umysł, który chętnie sobie śpi.
Potem słychać w wystąpieniach i debatach.
Nie uświadczysz w nich logiki choć za grosz.
Jakby wątek szedł pod górkę i mataczył,
wygarniając z dna rynsztoków samo zło.
Chociaż wszystko jest ubrane w ładne słowa,
jak porządek, rozliczenie, spadek cen.
Biedny honor, gdzieś w kuluarach się pochował,
a zamordyzm, już reguły prawa gnie.