Chłód przyległ do niej tak mocno
Że już świadomie wybiera dystans
Chociaż pożąda inaczej wolność
Przyciąga ją woń narcyza
Wyznacza asumpt i pętlę endorfin
Aby słabości serca zagłuszać
Szuka ekstazy w każdej skrajności
Wciąż rozmazując czerwień na ustach
Inspiracja Lars von Trier
I z góry uprzedzam fakty: ta wyżej wymieniona pani - uciekła, a mnie zostawiła i jak zwykle - co jest charakterystyczne - dla tchórzy o mentalności niewolniczej, inni czytając - myślą, iż sam do siebie gadam, cóż, praktyka błędnego koła...
Łukasz Jasiński