Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Zaparzyłam cię w herbacie


Rekomendowane odpowiedzi

Zaparzyłam Cię w herbacie,

w malinowym aromacie.

Tak jak wtedy,

gdy grzaliśmy się w ten dzień zimowy.

Śnieg był wtedy bardzo biały,

szyby z nim się całowały,

I my także,

między każdym łykiem malinowym.

 

Gdzieś na dworze świat wirował.

Wszystko w zimnej bieli chował.

Tylko u nas

ciepło się rozsiadło z namiętnością.

Raz zajrzało w nasze oczy,

raz dotknęło drżącej dłoni,

malinową racząc się miłością.

 

Zaparzyłam Cię w herbacie,

w malinowym aromacie.

Tak jak wtedy,

gdy byliśmy zakochani.

W nagich drzewach cisza spała.

Świat dźwiękami się oddalał.

Tylko zmysły,

głośno rozedrgane między nami.

 

Filiżanka pełna ciepła,

malinowy smak pamięta.

Tylko tyle,

łyk napoju, co rozgrzewa w zimie.

A za oknem dzień zaspany.

W śnieżnej ciszy zatrzymany.

Tak jak wszystkie.

Zacznie się herbatą, potem minie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...