Idę i szczeka
za mną, przede mną.
Co znajdę, szczeka.
Może mnie zamkną,
może przestraszą,
głos wydobywa
Mój uaktualniony.
Nie jestem jego-onem,
Lecz udowadniać
muszę, że rozum
nawet, gdym szczenię,
nie wypełniony
mam silikonem.