Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Historia edycji

Należy zauważyć, że wersje starsze niż 60 dni są czyszczone i nie będą tu wyświetlane
Stefaniak

Stefaniak

Wyciąłem cię z moich marzeń

Ubrałem w płaszcz

Moich myśli i pragnień

Potem poszliśmy na spacer

I na ciastko do kawiarni

Zdjełaś płaszcz pełen zdarzeń

Usiadłaś przy stoliku

Założyłaś nogę na nogę

Ubraną (owitą) w pończochę powabu

Siedzieliśmy tak pijąc kawę

Aż dotarła do nas

Pierwsza zmarszczka i siwy włos

Potem wstaliśmy

Posprzątaliśmy w kuchni

Przez okno pomachaliśmy dzieciom

Bo właśnie opuściły dom

Na zawsze.

 

Stefaniak

Stefaniak

Wyciąłem cię z moich marzeń

Ubrałem w płaszcz

Moich myśli i pragnień

Potem poszliśmy na spacer

I na ciastko do kawiarni

Zdjełaś płaszcz pełen zdarzeń

Usiadłaś przy stoliku

Założyłaś nogę na nogę

Ubraną (owitą) w pończochę powabu

Siedzieliśmy tak pijąc kawę

Aż dotarła do nas

Pierwsza zmarszczka i siwy włos

Potem wstaliśmy

Posprzątaliśmy w kuchni

Przez okno pomachaliśmy dzieciom

Bo właśnie opòściły dom

Na zawsze.

 



×
×
  • Dodaj nową pozycję...