Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Na jesienne noce


Rekomendowane odpowiedzi

Mokre plamy chodnika znowu atrybutem,
liść opada z drzewa w kolorach ciepłych.
Zaraz biała magia zjednoczy się z mym butem –
stworzę nowe wiersze bez nastrojów nikczemnych.

 

Łzy i podmuch Boga zaczynają smutki.
Ocieplę domostwo opałem drewnianym,
włączę Mozarta, posłucham nutki –
jesień zawita z natchnieniem udanym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...