Nie myślałem o tym, aby znalazł się na stronach powieści. Ale gdyby uczynić go równie świadomym, jak Gabr'I'ela i Mil - i oczywiście Soa - mógłby pojawić się w "Innej historii". Jako niezależny czaso- i wymiaro- wędrowiec.
Siostrzyczko, dobrej Soboty. Pozdrawiam Cię serdecznie 🙂 .