Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

o uczucie wszechogarniającego odprężenia,

gdy rozbrzmiewa kołysankowy nokturn,

w ślepiach ostatniej z bestii

do reszty wygotowała się żółta ropa,

 

kiedy wszystko, co sknurzałe i szorstko-okrutne

skończyło z siekierą między oczami, z kulą w uchu,

zdarto kaptury, maski goniącym nas złoludom,

i okazało się, że to mój wujek, znany aktor,

prezenter z telewizji, marszałek sejmu albo

pan premier urządzali nam piekło na ziemi

(przekłamania w horrorach biograficznych

potrafią być naprawdę krzywdzące),

 

gdy ocykamy się w uroczym pohorrorzu,

na świetlistej plaży jednej z wysp Białapagos,

już wolni, ciągle drżący,

 

ta ulga, do której zawsze powinno się tęsknić,

ta niezasłużona (złośliwcy powiedzieliby: niezawiniona)

dobroć, od jakiej aż przybywa powietrza

i metrów sześciennych, a każda przestrzeń

staje się lasem o poranku, szosą po deszczu

 

- jest, w rzeczy samej, cudowna.

więc czemu de facto od niej uciekam,

bronię się jak ostatni dziwak?

 

...a może w czasie, gdy walczyliśmy o przetrwanie,

coś przyszło nas przytulić, nie zastało

i odłazi teraz, zasmucone,

a my o tym nie wiemy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...